Fajny film. Super bohaterka. Kobiecie zginęło dziecko, ale jako weteranka z problemami jest niewiarygodna, więc nikt jej nie wierzy. Ten film też pokazuje, że Amerykanie są po prostu idiotami. A najbardziej głupie w tym filmie jest, że nikt nie spytał matki tej kobiety czy faktycznie ma dziecko. To jest wręcz porażające. Ale jak już pozbędziemy się odruchu przerażenia, to film wydaje się dobry. W każdym razie warto poświęcić wieczór na obejrzenie