jestem pewny że jesteś gruba

Ja tam lubie Jessice , mimo ze cholernie zazdroszcze jej urody..

i brzydka ;]

Nie widzieliście jej , więc nie oceniajcie.

Oni tylko przypuszczaja :D

Ale to głupie przypuszczenia. Nie lubi się ładnej aktorki to odrazu powodem musi być zazdrość. Idąc tym tropem wygląda na to ,ze każdy facet musi lubi Johnego Deppa bo jak nie to mu zazdrosci.

do tego masz problemy z kontaktem z ludźmi więc odbijasz to sobie pisząc denne komentarze w necie

hahahaha dokladnie

Nie zgodzę się fajna była, te jej latynoskie wstawki "papi"...

nie ma co zwalać winy na Albe bo film ogólnie jest słaby. A Alba tyle co grała to ani nie pomogła ani nie zaszkodziła

Hehe... nieźle się uśmiałem czytając twój post qzka. Najlepszy jest początek... "nie piszę tego z zazdrości" :D:D Weź ty to przeczytaj jeszcze raz, bo zazdrość i zawiść aż bije z twojego tekstu. Aż się boję, czy nie dostałaś wrzodów żołądka, jak to pisałaś ;)

Co do Alby, to może nie jest wybitną aktorką, ale np. fajnie zagrała w "Facecie pełnym uroku" i w "Sin City".

PS. Może ty niewiele możesz powiedzieć o jej urodzie (poza tym, że jej za nią chyba nienawidzisz ;)), nie zmienia to jednak faktu, że jest bardzo piękną kobietą. I do tego całkiem inteligentną (wiem, straszne prawda? ;P), z dystansem do siebie (czego tobie widocznie brakuje), więc wyzywanie jej od tępych świadczy tylko o tobie.

edit: De Niro i Stiller już dawno stracili "to coś". Było to widoczne już nawet w drugiej, bardzo słabej części.

A nie wziąłeś pod uwagę tego ,że qzka może jej po prostu nie lubić ?

Jak można nie lubić kogoś, kogo się nie zna?

Normalnie. Nie lubić jego gestów , zachowania , gry aktorskiej .

A ja tam nie sadze,zeby z tego tekstu bila zazdrosc.qzka ma swoje zdanie i tyle.Mnie sie na ten przyklad nie podoba Johanson,bo zawsze jak sie na nia patrze mam wrazenie ze spogladam na tepy swinski ryjek,za to jest multum aktorek ktore uwazam za inteligentne i przepiekne (Sandra Bullock czy Charlize Theron)...wiec skoro lubie x aktorek a jedna zwyczajnie mi nie podchodzi to tez o mnie napiszecie ze jestem gruba,brzydka i zazdrosna? ;)

A jak dla mnie to wielki plus za Albę ;)
Fajną i ciekawą postać grała..

alba jest przesliczna ale rzeczywiscie marna z niej aktorka. a filmu nie zepsula bo bylo srednio co psuc. najgorsza czesc z calosci, pozostale dwie byly super. :/

chyba przesadzasz w kwestii brittany murphy - dobre role w "lekcji muzyki", "nikomu ani słowa", i jeszcze kilka innych pozycji by sie znalazlo

No oczywiście, Alba zagrała kiepsko i zgadzam się że tutaj grała wyłącznie urodą :) Chociaż komentarz lekko przesadzony.
Nie uważam, że jest beznadziejna. Ale dużo bardziej dziecinne od komentarza są odpowiedzi na niego.

Tak jest z każdą atrakcyjną aktorką, wystarczy napisać, że była kiepska i zaraz komentarze od jej "fanów", że komentujący/a to na pewno żałosny paszczur i zazdrości tejże gwieździe urody i talentu.

No i mają rację. Ładni i inteligentni ludzie mają większe problemy niż jakaś tam aktorka.

owszem Alba była przestraszna ,film ogólnie mocno średni ale scen z nią nie dało sie oglądać ,no nic jeszcze kilka lat i bedzie po niej :)

widać ,że masz jakies problemy ze sobą . Dawno już nie czytałem tak przesiękniętego żółcią i jadem postu

jasne, ze alba grala glupiutka bo taka byla jej rola. Ile filmow z nia widzieliscie? - bo jesli tylko ten to sie nie dziwie .Ja nie widzialem z nia duzo filmow ale widzialem ''Fantastyczna Czworke'' lub ''Blekitna głębia'' i tam byla bardzo powazna. Taka roznica zachowania miedzy tym filmem a ''Fantastyczna Czworka'' swiadczy o tym, ze nie jest slaba aktorka.

Jakby grala zle to by jej nie wzieli do takiego filmu..