PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8837}

Pozytywka

Music Box
7,1 2 948
ocen
7,1 10 1 2948
7,3 3
oceny krytyków
Pozytywka
powrót do forum filmu Pozytywka

Arcydramat

ocenił(a) film na 9

Wydaje się, że zatrutego ziarna nie da się ozdrowić. Opowiedział o tym Zwiagincew w "Elenie". Costa-
Gavras pokazuje, że jednak jest to możliwe. I robi to wiarygodnie, bo też potężna jest siła kręgu zmowy
rodzinnej i zawodowej (prawnicy!) wokół zła, które nie tylko zakłamuje przeszłość z czasów Zagłady, ale
sieje w demokratycznej Ameryce. Potrzeba siły miłości matki, walczącej o syna ulegającego wpływom
faszyzującego dziadka, potrzeba przyjaźni z czarną aktywistką praw człowieka, potrzeba powrotu do
miejsca i rodzinnych korzeni... - aby przerwać ten czarci krąg zmowy, w który człowiek tak często jest
uwikłany, bo moralność pojmuje jako trzymanie ze swoimi, bez oglądania się na prawdę i za cenę
krzywdy wyrządzanej innym.

użytkownik usunięty
kris_62

Jak to się nie da? A dlaczego powierzył swoją obronę córce? Ewidentnie po to, by tajemnica została w rodzinie. Co też się stało. I wilk syty i owca cała.

ocenił(a) film na 9

Da się, tak, o tym piszę. Ale inaczej... Córka wysyła list z fotografiami do sądu, pisząc prawdę o ojcu. I wkrótce tajemnica zostaje ujawniona na pierwszych stronach gazet. A rodziny już nie ma. Przynajmniej Miki Laszlo nigdy już nie zobaczy córki i wnuka.

użytkownik usunięty
kris_62

Nie pamiętam już dokładnie filmu. W sądzie ojca wybroniła. Mimo, że odkrywane przez nią fakty, stopniowo wskazywały na winę ojca. Czego koronnym dowodem była fotografia ukryta w pozytywce. Nie pamiętam też by miała zamiar ją opublikować, czy powiadamiać prasę o winie ojca. Zdecydowała się, że kara "zostanie w rodzinie".

ocenił(a) film na 9

Więc musisz jeszcze raz powrócić do tego filmu. Warto.

użytkownik usunięty
kris_62

Oglądałem dwa razy. Czegoś, o czym opowiadasz, w filmie nie ma. Nie miała zamiaru powiadamiać prasy, czy kogokolwiek o winie ojca. De facto sprawę zamiotła pod dywan.
Tu nie ma "przerywania kręgu zmowy". Wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 9

No więc musisz zobaczyć trzeci raz.

użytkownik usunięty
kris_62

Nie muszę, bo czegoś takiego nie ma. Wymyślasz. Przecież Laszlo właśnie dlatego zatrudnia córkę, aby prawda nie wyszła na jaw. Gdy ona powoli odkrywa prawdę o ojcu, co samo w sobie jest dla niej dramatem, jedyne co robi, to się od niego odcina. Nie wydam cię, ale nigdy nie zobaczysz wnuczki i córki. Taki jest sens zakończenia. Nie ma mowy o żadnym przerywaniu kręgu zmowy, tym bardziej o powiadamianiu prasy córka wybrania ojca, mimo że wie, że jest winny. Ann ojcu pozostawia ostateczną decyzję, czy się przyzna. Jest zachowany etos obrońcy.

ocenił(a) film na 9

Jak możesz nie pamiętać sceny kiedy odbiera poranną prasę, a tam na pierwszej stronie artykuł o jej ojcu, zbrodniarzu wojennym z fotografiami, które odnalazła w Budapeszcie?! A wcześniej zbliżenie kamery na kopertę listu zaadresowanego do sądu, do której wkłada swoje zeznanie prawdy i fotografie...

użytkownik usunięty
kris_62

Nie pamiętam tego. Naprawdę. Kiedyś na pewno film obejrzę ponownie, więc zwrócę na to uwagę.

użytkownik usunięty
kris_62

Nie, no rzeczywiście, muszę odszczekać. Nie wiem jak to się stało, ale nie pamiętałem zakończenia(pewnie za dużo oglądam tego wszystkiego).
Więc zwracam honor, proszę o wybaczenie, przepraszam, rzeczywiście Ann się odcięła. Masz słuszność, to ja niepotrzebnie się czepiałem. Niemniej dzięki temu odkryłem prawdę;)
Laszlo posłużył się córką. Bezwzględnie chciał ją wykorzystać, by ukryć prawdę. Liczył, że ona ukryje jego przeszłość, nawet jeśli ją odkryje.

ocenił(a) film na 9

Warto czasem pogadać, żeby przypomnieć sobie dobry film. A swoją drogą twój scenariusz niestety najczęściej powtarza się w życiu, wszystko zostaje zamiecione pod dywan, jak to w rodzinie.

użytkownik usunięty
kris_62

Warto, warto...nie wiem jak to się stało, że zapomniałem zakończenie. W gruncie rzeczy jest ono takie amerykańskie. Wygląda na to, że "zmiksowały" mi się dwa filmy. Podobny w tematyce do "Pozytywki".
http://www.filmweb.pl/film/Ojciec-1990-39239
Ten drugi oglądałem w latach 90 z kasety wideo. Chyba nie am go w sieci, a szkoda bo jest ciekawy. I on właśnie kończy się "bez fajerwerków''.
No cóż, zdarza się, ze się człowiekowi coś pomiesza.

ocenił(a) film na 7

Może dorzucą trzy grosze o scenach filmowych, które obrazują postawę córki zbrodniarza. Przede wszystkim już w momencie gdy dowiedziała się, że odnaleziono oryginał wojennej legitymacji ojca członka komando Strzyłokrzyżowców mordujących Żydów i Cyganów zwątpiła w powodzenie obrony ojca. Ale rozmawiała o tym ze swoim teściem (ten, który powiedział wnukowi, czyli jej synowi, że Holokaust to wymysł, że nie było czegoś takiego), który był byłym członkiem wywiadu wojskowego i przyznał, że po wojnie wykorzystywali zbiegłych lub pojmanych hitlerowców do walki z komunizmem. Gdy w sytuacji swojego zwątpienia poprosiła teścia o pomoc, ten powiedział że jeszcze ma znajomości w stolicy. Następnie na sali sądowej pojawił się były KaGieBista, który ujawnił praktykę wyrabiania niewygodnym dla komunistów osobom (także poza ZSRR) niepodważalnej dokumentacji demaskujących ich jako wojennych współpracowników nazistów. Co zupełnie osłabiło wymowę owej legitymacji. następnie było sądowe przesłuchanie świadka w Budapeszcie, którego wiarygodność Anna Talbot podważyła w paru pytaniach. ten świadek też prawdopodobnie był ustawiony - aby został zdemaskowany jako niewiarygodny. I już tam wniosła o oddalenie zarzutów a sędzia zapowiedział, że ogłosi postanowienie po powrocie do kraju. Przed powrotem odwiedziła siostrę Tibora Zoldana, jednego z kompanów ojca, tego z blizną, o którym mówili świadkowie i zabrała od niej kwit z lombardu w Chicago obiecując odzyskać zastawiony przedmiot. Siostra nie wiedziała o jaki przedmiot chodzi. Po odebraniu pozytywki i przypadkowym odkryciu zdjęć dokumentujących zbrodnie komanda zaadresowała je do prokuratora (nie do sądu) oskarżającego w procesie podpisując list własnoręcznie. Wydaje się, że postanowienie o odrzuceniu pozwu (o nielegalne nabycie obywatelstwa - bo taki był zarzut prokuratorski) zostało ogłoszone przed wydrukiem zdjęć w prasie.

ocenił(a) film na 8

Właśnie został w dyskusji pokazany klasyczny przykład zaprzeczania. Piękne

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones