Film zdecydowanie warty obejrzenia! Pierwsza - retrospekcyjna część chyba bardziej wciągająca niż ta rzeczywista, nie mniej jednak film ogląda się z ogromnym zainteresowaniem od pierwszej do ostatniej minuty. Momentami wzruszający, bardzo prawdziwy. Doskonała gra młodego aktora, Wacława Adamczyka - czuję, że jeszcze o nim usłyszymy.