Animacja, zdjecia, muzyka w filmie super ale tekst pozostawia wiele do zyczenia. Odnioslam wrazenie, ze tekst bazuje na tekstach wystepujacych w innych filmach co sie akurat w tym filmie nie sprawdzilo, zreszta tekst nie jest na tyle uniwersalny aby za rok byc aktualnym. Dla przykladu uzycie zwrotu z polityki "cos tam cos tam" naprawde nie jest juz smieszne. Za rok tego juz nikt moze nie pamietac... A wogole czy warto takie teksty wprowadzac dla potomnych w filmie? Gdyby ten film mial wlasne teksty bylby ciekawszy.