F.u.c.k.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pytanie dnia: jak można s.p.i.e.p.r.z.y.ć aż tak końcowe sceny filmu? 
Jak to możliwe, że koleś ma podgląd z kamer, wyjeżdza przed tem, gdy p.s.y W OGÓLE się orientują w sytuacji, a potem są przed nim na dołku? To rzecz jasna pytanie retoryczne... 
Obraz dosłownie na 11/10 na 3/4 a potem makabra. Rzecz straszna. Gumisie mają lepszą fabułę:) Żal!!!!!!!!!!! A mogło być tak dobrze....
I ja się z Tobą zgodzę. Fabuła filmu była niedopracowana, chcieli wrzucić do jednego wora wszystko, co w hollywood się sprzedaje i zrobili z tego niestrawną mieszankę. Jest zemsta, jest plan, terroryzm, Macgyver, 007, wątek sądowy, który szybko się urywa i moje ulubione - najlepszy prawnik w mieście, który nie potrafi rozróżnić wykrętnej, dwuznacznej wypowiedzi od dosłownego przyznania się do winy. M A S A K R A...
jak dla mnie to sie za bardzo uczepiliscie szczegolow. Tak tak, wiem ze diabel w nich tkwi, ale ciezko przy takiej fabule zrobic wszystko tak zeby bylo idealnie, w koncu to tylko film i nie musi byc w 100% realistyczny. Zgodze sie co do tej rozmowy z niby przyznaniem sie do winy - to byla zenada, ale nie wiem czy wsluchaliscie sie w orginalnego lektora? Ja nie, a byc moze w angielskim to brzmi troche inaczej
Przecież w jego genialnym planie nie było mowy o tym, że ktoś się dowie o jego przejściu, o umiejscowieniu bomby, ergo po co mieć pogląd z kamer na własny ładunek? Żeby patrzeć jak wybucha? To mógłby zaobserwować z kamery obserwującej szczyt. Co do czasu podróży - widać było jak Butler stoi w korku związanym z kontrolami i skręca w jakieś parkingi podziemne. Policjanci wystarczyło, że pomachali odznakami, że wiozą DA, i ich przepuścili - logicznie, że byli szybciej.
7/10 Dużo niedopracowań. I ten polski tytuł, przecież w filmie jest kwestia kiedy Shelton mówi że nie robi tego dla zemsty, a na końcu jest pokazany jak na dłoni cel jego działania. 
I mam jeszcze pytanie co to są spoilery, bo często się można spotkać z takim pojęciem na FW.