Rzeczywiscie moze mozna bylo mniej sensacyjnie to skonczyc, ala ukaranie tych co sie włamali, sędzina i adwokata tego zabójcy. Film z morałem, a nasz ojciec morderca mogl w zasadzie zginac w strzelaninie z naszym prawnikiem, tyle.
Z drugiej strony bardzo rzadkie kino jest które mnie uwiodlo czyli ala "Punisher", gdzie mam taki tatuaz.
Psychokryminalny motyw, intelekt, brutalne środki
Jedynh rażący motyw to ten napalm w izolatce. Pozostawienie bomby ala "przechytrzylismy cie" w celi to byl juz totalny absurd.
To nie zostawienie bomby w domu tego ojca wymierzajacego sprawiedliwosc tylko WIEZIENIE. Saper mowil ze moze zawalic pietro wyzej i ponizej, a zostawiaja to w celi? Widzielismy ujecia z zewnatrz ze ogien wywalilo poza drugą strone budynku. Nie wiadomo jak silny moze byc wybuch, czy nie wznieci sie pozar, czy nie zgina w nim wiezniowie, straznicy, ewakuacyjne otwarcie cel i setki wiezniow na wolnosci w trakcie pożaru?
Powinni go zastrzelic na próbie ucieczki. Jakie konsekwencje by były dla prawnika poprzez pozar? Wie pan w wyniku bomby ktora mu podlozyliscie zginelo w wybuchu i pożarze 29 wiezniow i 3 straznikow, mogliscie go zastrzelic w podkopie za probe ucieczki. Ale rzeczywiscie tak bylo bardziej widowiskowo.
Pominmy ze prawnik od tak sobie wszedl do izolatki ... Z bronią. W wiezieniu gdzie panuja surowe przepisy.
Pominmy nawet bombe: jak zginal wiezien? A umieściliśmy tam prawnika z pistoletem, pogadal z wiezniem ktory go zaatakowal i prawnik go zastrzelil. Prawnik z pistoletem w izolatce zastrzelil wieznia z pistoletu???