Jak to było? Jestem sędzią mogę wszystko :)
:)
A jednak nie może wszystkiego :)
genialna scena , genialnie dobrana pani sędzia z jej bezczelnym uśmieszkiem ... jestem wielkim fanem tego filmu - kibicowałem do końca . odniosłem wrażenie , że bohater w końcowej scenie wiedział co się stanie
http://www.youtube.com/watch?v=UjbRnmJrWIQ
Pewnie zadzwonił, przyłożył pistolet do słuchawki, strzelił i tak ją zamordował. To jedyne słuszne wytłumaczenie.