Skandaliczny wyrok za brutalne morderstwo? Proszę bardzo. Życzyłbym sobie, aby tak to wyglądało naprawdę. Po kolei, wszyscy jak leci. Szkoda, że nie wykończył jeszcze reszty. Ci, którzy sprawują władzę winni bać się, że w razie zrobienia czegoś tak złego, może i wręcz powinna spotkać ich zasłużona kara. Ich rodziny itd. Ma boleć, bardzo boleć, tak jak bolało głównego bohatera. Oko za oko. Święta i jedynie słuszna zasada.