A widziałeś wybuch tej bomby? Nawet 1 piętro różnicy pomiędzy bombą a radnymi nie miał znaczenia. Co do identyfikatora - nie przewidział, że ten adwokat tam będzie (nie chciał jego śmierci, więc raczej by nie dał wskazówek, żeby adwokat był w ratuszu w czasie wybuchu). A on przegrał dlatego, że kolega asystentki tego adwokata znalazła jego posiadłości, co, o ile się nie mylę, zrobiła niezbyt zgodnie z prawem.