Co prawda spodziewałem się więcej po końcówce, ale ogólnie film był fajny. Można było się pośmiać jak kompromitował system ;]
Również po zakończeniu filmu miałem niedosyt z powodu marnej końcówki. W alternatywnym zakończeniu bomba powinna wybuchnąć w sali konferencyjnej, a Clyde znaleziony z telefonem komórkowym w swojej celi jednak bez karty SIM co wykluczałoby jego w tym udział ;)
Fakt koncowka drętwa jak cholera. Mam tu teorie i prosze mnie nie oskarzac o rasizm. Rezyser jst czarny (specjalnie to sprawdzielm) czy jest mozliwe ze chcial na sile zrobic bohatera z Jamiego Foxa walczacego ze zlem tego swiata i broniacego system. Powaznie pytam, o co chodzi. To tak jak by byl lekko niespelna rozumu konczac tak film. Chyba sie niekt tego nie spodziewal. I nie jest to jakas niewiarygodna, zaskakujaca koncowka, tylko nieporozumienie. Nie mowie tutaj zeby Telmie i Louise dawac skrzydla w samochodzie zeby przypadkiem nie spadly w ta przepasc, a chodzi mi o to ze to tak jakby Aragorn dostal zawalu na koncu, albo Gimli zmarl na raka okreznicy.