Pierwsza połowa filmu świetna , bardziej przyciągająca uwagę i emocjonująca . Druga , (po wysadzeniu samochodów przed więzieniem) to już bardziej efekciarskie kino akcji a w dodatku niektórych momentach bardzo naciągany scenariusz.(Jeden człowiek paraliżuje całą Filadelfie , wchodzi i wychodzi z więzienia jakby nigdy nic a prokurator Jamie Foxx depcze mu po piętach jak wytrawny detektyw by w końcu okryć przebiegły plan złoczyńcy ) Wychodząc z kina pomyślałem że gdyby film ten przez cały czas trzymał ten sam poziom byłby świetny , a tak jednak nie jest i dlatego ,jak dla mnie, jest on tylko dobry 7/10.