Oburzające jest to że niektórzy dają mniej niż 8 na ten film, to jeden z niewielu filmów któremu można dać z czystym sumieniem 9/10 bo .... trzyma w napięciu, jest zwrot akcji i nie wiadomo prawie do końca co wyniknie. Jak dla mnie jest to tytuł który musi każdy obejrzeć kto lubi dobre kino ... profeska !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dokładnie!!! Ten film to prawdziwe dzieło,takie filmy powstają tylko raz na kilka lat i sporo filmów po sukcesie tego zostało praktycznie nakręcone o tym samym wontku ale niestety cieszyły się o wiele gorszym zainteresowaniem.Jeśli jakiś film zostaje kopiowany przez innych to chyba o czymś śiadczy a poza tym wiele ludzi oglądających po raz pierwszy ten film jest po prostu nim zachwycona!
Ten film jest genialny! Szkoda tylko, że końcówka taka kiczowata. Jakby reżyserowi nie chciało się już myśleć nad lepszym zakończeniem.
zgadzam się, ale od oceny 9/10 za powyżej wymienione przez Ciebie walory filmu odejmuję :
-1 za końcówkę bez sensu (jak już ktos to napisał na forum: Nick jedzie przez całe miasto z uzbrojonym ładunkiem wybuchowym tylko po to, żeby film miał widowiskowy finał);
-1 za zabijanie niewinnych ludzi tylko po to, żeby zrealizować swój cel i zemscić się na adwokacie i wymiarze sprawiedliwosci (w tym momencie facet upada niżej od poziomu oprawców swoich córek, a to już nie jest zemsta tylko sadyzm);
- 1 za gadżety których pozazdrosciłby McGayver (wiem :) - film sensacyjny rządzi się swoimi prawami, ale miałam przesyt pomysłowosci faceta: wybuchający telefon, samochodzik z karabinem maszynowym, ten pistolet który wstrzykuje jakas tam paraliżującą substancję, podziemne korytarze... historia przestała być realistyczna, a z początku wydawalo się, że miała taka być.
Dlatego też ocena 6/10 jest również w pełni uzasadniona i nie wydaje mi się, że to takie oburzające ;)
a ja się nie zgadzam... daje jednak +3 do tej Twojej oceny 6 , już tłumaczę za co: a więc za to że gościu chciał zniszczyć system, jak to powiedział "taśmę produkcyjną".Trochę racji było w tej jego psychozie :) mimo to nauczył pokory pana prokuratora, co by też przydało się tu u nas w sądach.
Szkoda tylko mi było tej blondynki, bo jakiegoś cepa z paki czy tej przemądrzałej sędziny to nie szkoda xD
Jak ktoś lubi dobre filmy akcji to polecam 9/10:)
Gdyby nie mizerna "amerykańska" końcówka dla mało inteligentnego widza, sprawdzająca się do jakiś prostych przesłanek, wartości które niby każdy posiada, zdecydowanie zasłużyłby na 9. Pomijając szczegóły, tak jak cele czy motywacja bohatera. Cały czas kibicowałem Clayde'owi. A kańcówka bardzo mnie rozczarowała :/.
...po przeczytaniu tej wypowiedzi po trochu zgadzam się z Tobą, mimo to tu nie chodzi o przesłanki tylko o akcje i zwroty akcji, jak i grę aktorów i cały pomysł filmu, a nie czyjeś przekonania, ja oceniam film a nie to czy mi się podobały "cele" w filmie. Dla niektórych skończył się on "happy endem " dla innych nie po prostu oceniamy film a nie swoje przesłanki:) I producentom udało się zmylić widza bo każdy jak widzę nie domyślał się takiej końcówki, więc film nie jest aż tak przewidywalny a to kolejny plus:) Więc z czystym sumieniem daje 9.
Po pierwsze koncowka jest genialna mimo ze wkur*iajaca bo wolalbym zeby zniszczyl ten system ale nie bede tego wyjasnial bo i tak nie zrozumiesz, tylko wyjdzie klotnia a nie mam ochoty sie klocic.
Po drugie to nie byla zemsta, gdybys ogladal dokladnie film to bys wiedzial o co chodzilo.
Po trzecie wszystkie te gadzety sa jak najbardziej mozliwe i prawdziwe, nie wypowiadaj sie jak nic o tym nie wiesz.
@CountryGirl, idealnie opisałaś wszystkie zarzuty które stawiałem temu filmowi i przez to ocenę również 6/10. Co do ostatniego punktu to nie chodzi właśnie o to że te bajery w ogóle były, tylko o to że był ich zdecydowanie przesyt jak na film będący dramatem sensacyjnym a nie kolejną bondowską częścią. Tak że ocenka u mnie zostaje
Kazdy ma prawo do swojej opini mi sie film podobal i gdyby nie naprawde slaba koncowka moze i 9 bym dal a tak to miedzy 6 a 7
Seriously? Jak można się oburzać na to, że ktoś ma inne zdanie na temat filmu niż Ty? Każdy z nas jest inny, czego innego szukamy w kinie, czego innego w muzyce, inne filmy w przeszłości obejrzeliśmy i mamy inny poziom inteligencji - jak, myśląc racjonalnie, można głosić taki pogląd?
Amen.
Zanim zabrałam się za ten film, dużo o nim słyszałam, tyle bliskich mi osób przedstawiało go jako naprawdę świetne kino, więc w końcu zasiadłam do seansu.
I przez większość czasu trwania filmu byłam pewna, że ocenię go na mocne 8, albo nawet 9, jednak ta wspomniana już przez kilku użytkowników końcówka pozostawiła taki niesmak, że nie dam więcej, jak 7. Na forach różnych filmów często widzę wypowiedzi o zmarnowanym potencjale. Tutaj te słowa idealnie pasują.
Nie wiem czemu, ale wszyscy na chama wręcz doszukują się w końcówce zwycięstwa dobra...
Dlaczego ?
Naoglądaliśmy się badziewnych produkcji, w których detonują bombę 1 sek przed końcem, przestępca jest zabijany, a szczęśliwa para dorabia się drużyny piłkarskiej wśród dzieci .
Jeżeli ten film był tak szczęśliwy, to dlaczego poginęli bohaterowie 2 planowi ?
Dla jasności.
To Clyde wybrał sobie taki los, popełnił prosty błąd.
Wiedząc, że Nick odkrył jego tajemnicę, przejście, co za tym idzie lokalizację bomby etc. zdecydował się ją zdetonować. Był tak daleko zapatrzony w siebie, że z mistrza stał się pionkiem, Nick dał mu do zrozumienia, że Clyde ma przewagę, a ten dał się wrobić. Clyde popełnił kilka błędów, skoro Nick odnalazł "bazę" to oznacza, że źle ją zamaskował.
Dla mnie świetny film, przesycony świetnymi zagrywkami i zwrotami.
Zakończenie zaskakujące, lecz tez dobre i wzbudzające wiele kontrowersji, a raczej w filmie chodzi o to, aby po jego obejrzeniu widz nie wyrzucił go z pamięci i dalej kroczyć niewzruszonym.
9/10
Pozdrawiam.
P.S. Wiecie może kim był wspólnik Clyda ?
calkowicie sie z toba zgadzam. :D
Pomocnikiem byl nick mimo ze o tym nie wiedzial
Nie do końca, gdyby ten konfident nie dał Nickowi do zrozumienia tych przelewów bankowych// czy co to było nie pamiętam. To by nigdy nie doszedł do tego co się dzieje. I w końcu Nicka by wykończył i jego rodzinę pewnie też... a na koniec by uciekł i wyjechał gdzieś na dożywotnie wakacje: P (tak to widzę:P)
Dobry, rzeczywiście ale trochę naciągany też jednym słowem. Przekopuje się do więzienia i nikt o tym nie wie? Że poprowadzono tam tunel? A co z bombami, które podłożył pod auta na więziennym parkingu? Kontrolował kamery i mógł je wyłączyć, zgadza się, ale dlaczego ochrona więzienia nie zareagowała na brak obrazu? I jaką miał pewność, że właśnie nikt nie zareaguje, podczas, gdy on spokojnie będzie mógł bomby podrzucić? Ojciec, który później zamienia się w zimnokrwistego mściciela psychopatę? Film dobry ale mało obsadzony w realiach. Nikomu nie miałoby prawa się udać to co jemu, bez zwrócenia na siebie uwagi. Troszkę naciągane.