Krótko zwięźle i na temat.
Jeśliby tak wyrzucić wgl treść fabularną, tony deb.ilnych dialogów, tę bandę oszołomów a zostawić tylko same walki to jakoś by to było.
No film nie ukrywając to totalna klapa.
Wszechobecne "heheszki" to już jest standard. Nawet jak na kino, które nie powinno ich serwować nagminnie.
Walki nawet spoko. Jak to akcja.
Ale reszta... to lepiej wgl o tym nie wspominać.
Zastanawia mnie fakt, dlaczego ten film dostał dubbing ? Skoro tutaj kurfą rzucają na prawo i lewo.
Są flaki, sa urwane łby itp, ale dubbing sugeruje nam, że to kino dla młodszego widza. hmm..
Psy gończe znacznie lepiej wypadły w The Predators.
Scena z maską w lesie, która sama postrzeliła predka goliata "mega zajeb.bista". Tak głupiej sceny to dawno nie widziałem. A po niej zresztą kolejna z murzynem i jego pomocnym działkiem na ramieniu.
Ja nie wiem jak reżyser wpadł na taki debi.lizm, ale musiał mieć jakieś prochowe wspomagacze.
I na koniec pamiętam czasy kiedy mówiono: "eee, Predator 2 Starcie w Mieście to jest słaby"
No kur.waaa, dwójeczka to w porównaniu do tego szajsu arcydzieło kinematografii.