1 ) Parująca kwestia niewidocznego pocenia się w warunkach hipertropikalnych ;)) jak to w filmach bywa najbardziej brzydki przedstawiciel ludzkiej rasy "meksykańczyk" epatuje fizjologią !!! Huraa !! poci się za wszystkich pięknych i wypudrowanych nawet za Predatorów !!! ;))))
2 ) A co powiecie na scenę z wirującą igłą metalową na liściu.Czyżby planeta nie posiadała magnetosfery ? Jeśli tak nie mogło by istnieć życie na niej.Wiatr słoneczny nie dopuścił by do biogenezy.
3 ) Porywająca końcowa scena gdzie pojawia się w pełnej okazałości Predator z nadkasty o świdrującym czerwonym spojrzeniu,pochwili zajadłej walki chyba wypadają mu czerwone soczewki ;) i staje się niskokastowym żółtookim Predim ;))
4 ) Cdn... ;))
Brawo,zamiast oglądać film,to się wyłapuje wpadki by potem można było dac mu ocene i się popisać co się zobaczyło.W każdym filmie są wpadki.Jakoś tego z oczami nie zauważyłem,i wątpie by tak było a ten pred ma takie oczy: http://cooltoyreview.com/2010-San-Diego-Comic-Con/NECA/image15.asp
i czerwone i żółte.