Film - jeśli można to nazwać filmem kręcony z ręki i od samej już tej trzęsącej się ręki człowiek ma ochotę zakończyć oglądanie.
Kolejna sprawa - od groma błędów nie wiem - zrobionych specjalnie ?
Czy Ci co kręcili ten film mają ludzi już za kompletnych idiotów ?
To nie kino - to nieporozumienie.
Jakich błędów? Proszę wymień to się pośmieje, jak na mój gust film dobry tylko trzeba widzieć w nim głębie
Praw Fizyki o których zaczynają uczyć już w szkole podstawowej ale jeżeli tego nie dostrzegasz to wybacz ale nie będę Twoim nauczycielem. Ten film jest "tempy" do bólu.
Każdy SF powinien przynajmniej w jakimś stopniu trzymać fason - canony podstaw fizyki a tutaj nie trzyma się jej nic.
Sceny z uruchamianiem maszyny, lataniem metalowych elementów w kółko cholera wie czego, zagięcia czasoprzestrzeni sa śmieszne - ale przyznaję Ci racje - ja miałem już w połowie filmu butelkę wody obok bo łzy ze śmiechu lały mi się rzewnie i miałem obawy abym się nie odwodnił. Zrozumiałbym , że jako wielbiciel gatunku dałbyś 7 ale oceniłeś ten film jako arcydzieło ?! Sam się ośmieszyłeś - zainwestowali w cyfrową kamerę i na tym tyle.
Powstało coś na wzór filmu.