Jest to jeden z lepszych filmów z gatunku Horror/Thriller jaki ostatnio zdarzyło mi się obejrzeć. Oczywiście nie ma co doszukiwać się w nim jakiegoś wielkiego przekazu czy też sensu. Jest to jednak kawałek dobrego widowiska, które na prawdę kilkukrotnie przyprawiło mnie o mały zawał serca. Jak ktoś chce pobrudzić sobie majty to polecam, szczególnie wieczorem, przy zgaszonym świetle i z głośnikami na pełnej mocy!
To pooglądaj jeszcze trochę aby nadrobić zaległości. Film oglądałem w podobnych okolicznościach przyrody jakie polecasz i uwierz mi, majty były czyściutkie, dodam że specjalnie założyłem białe :)
Jak już wspomniano to musisz mieć duże zaległości ;)
A to, że masz problemy ze zdążeniem do toalety nie jest dobrą rekomendacją filmu. Co najwyżej złą rekomendacją twojej osoby ;)
Ciekawy pomysł jak na horror i bardzo solidne wykonanie. Oglądałem go o 12 w nocy z głośnikami na full i również uważam , że wtedy można się kilka razy wystraszyć. Co z tego , że te straszne sceny " z zaskoczenia " są w 90 % przewidywalne , to i tak kilka razy można było podskoczyć. Nie przejmuj się powyższymi komentarzami , bo tak naprawdę każdy ma inną wrażliwość na strach. Ja w swoim życiu obejrzałem kilkaset horrorów i ten może mnie nie powalił jak " Naznaczony " i wiele innych produkcji kina grozy , ale zrobił na mnie dość dobre wrażenie.
Też właśnie skończyłem seans na kinie i pozytywne zaskoczenie.Sprawnie zrealizowany,tylko szkoda,że tak krótki.Ogólnie na + wśród tych badziewi, które ostatnio wychodzą.
Komentarzami się nie przejmuję. Film oceniam wg własnych odczuć i wrażeń. Nie zakładam, że wszyscy się ze mną zgodzą. Jeżeli chodzi o ilość horrorów, które sam obejrzałem to muszę przyznać, że nie wiele bo nie jest to mój ulubiony gatunek. Wg mojej oceny film był świetny i dobrze trzymał w napięciu do samego końca.
A co do zabrudzonych gatek to koledzy/koleżanki... słyszeliście kiedyś o czymś takim jak "przenośnia" tudzież "metafora"? :D
"Olivia nie była jeszcze nigdy tak przerażająca jak tutaj"
Masz na myśli,że bez makijażu? - żart.
W sumie zgadzam się z powyższymi komentarzami.
Trochę przewidywalny i może nawet "jednorazowy" ale dobrze się go ogląda.
Przynajmniej na tle całej papki z tego gatunku, którą ostatnio kina nam serwują.
Na plus jeszcze zasługuje to, że się nie dłużył.
Ogólnie do polecenia.
Olivia czy z makijażem czy bez równie piękna. Nawet z tymi czarnymi ślepiami z łóżka bym jej nie wygonił haha