Oglądałam ten film juz dość dawno i oglądając go myślałam, ze na koncu bedzie cos w rodzaju
przestrogi, ze tym głupcom sie jednak pożądanie oberwie, jednak nic takiego nie było... Niby jeden z
nich trafił do pierdla, ale co z tego skoro ci wariaci i bezmózgi stali sie sławni, a ten niby "ciotek" stał
sie w koncu "prawdziwym facetem". Zyskali sławę i renomę wsród znajomych, a rodzice ich jeszcze
pochwalili i nawet sie nie wściekali, ze CAŁY DOM LEDWO STOI!!! U mnie w miejscowości sa nawet
gimnazjaliści, ktorzy robia cos na wzór projektu X i się tym szczycą, chcą byc tacy "odjazdowe i cool"
jak tamci. Chore...
Chyba za poważnie podchodzisz do tego filmu, którego celem na pewno nie jest prawienie morałów :) Ale fakt, że młodociani idioci mogą się po takim seansie nieźle wypaczyć...
Wiem, ze moze za poważnie podchodzę do tego, ale chodzi o to, ze ogląda go duzo małolatów, ktorzy biorą takie zachowania za właściwe. Naprawdę u nas w miejscowości (mimo, ze nie mieszkam w dużym mieście) gimnazjalisci takie cos robili i ogółem było nieciekawie... Sam film nie jest zły, ale myśle, ze powinno im się o wiele porządnej oberwać.
Jedna sprawa, że cały pomysł takiej imprezy jest dla Ciebie chory i przez to film Ci się nie podobał, ok, rozumiem. Ale druga sprawa.. tu zacytuję jedną osobę z tego forum: Dlaczego wszyscy uważają, że film musi mieć jakiekolwiek przesłanie??? O_o
Super. Bywa tak, że mam wysoki wymagania, bywa też tak że szukam zwykłej rozrywki. I nie szukam przesłań. Nie wszystko musi być głębokie i nieść ze sobą jakiekolwiek nauki. Dziwne?
Musi/nie musi - zależy dla kogo. Że Ty lubisz czasami/często obejrzeć coś "dla rozrywki", nie znaczy że każdy.