Ja również nie polecam, a wręcz odradzam. Ten film był nieudolną próbą naśladowania pomysłów użytych w "American Pie" i w ostateczności wyszło totalne bagno, bardzo przewidywalne. Czułem się jakbym oglądał jakiś remake w/w filmu, jednak remakiem to teoretycznie nie jest. 1/10
To była świetna impreza, ale bardzo słabo przedstawiona. Mogliby pokazywać co się dzieje na około, zamiast latać za tymi lamusami z głównego planu, wtedy sądzę, że byłoby znacznie ciekawiej.
Świetna impreza, film trochę przynudza. Nie mówiąc już o tym jak bardzo demoralizujący jest ten film. I nie mówię tu o ćpaniu czy chlaniu, ale o tym, że koleś zniszczył chatę za kilka baniek podejrzewam a stary mu jeszcze pogratulował :D
Impreza imprezą, ćpanie ćpaniem, demolka demolką, nikomu tego nie odmawiam, ale wiedzcie ludzie, że wszystko ma swoje konsekwencje.
Początek filmu zapowiadał się ciekawie, sama impreza również była świetna do czasu spalenia połowy osiedla i totalnej demolki. To już przesada ale czego się nie zrobi żeby zyskać oglądalność :)