Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Charlize Therone jest robotem, wskazuje na to sposób w jaki chodzi i kompletny brak uczuć: np. spalenie członka załogi, rozmowa z ojcem (jego stosunek do obu robotów jest podobny), pseudo flirt. Ponadto męska kabina medyczna w jej pokoju (prawdopodobnie dla taty... w ogóle to on jest za stary na taką córkę) i wygląd - oba roboty mają blond włosy. Co do seksu to jest to taki sam zabieg jak to, że ten jej 'brat' je śniadanie na samym początku... niby po co? Myślę, że zobaczymy ją w następnej części. Co do samego filmu to dla mnie rewelacja, czekam na kolejne dwa. ;)

ocenił(a) film na 9
napruto

Tak ją zaprogramowano, roboty też mają sztuczną inteligencję a więc i jakąś tam wolę przetrwania.

ocenił(a) film na 6
Awgwa

Ale innym robotom to wisiało.
Poza tym ona miałą uczucia, tylko byłda twardzielką.
Np. bałą się.
A poza tym chyba jak ją wybudzili z tego snu, to też się źle czuła, tak jak ludzie.
I jeszcze jedno- spaliła człownka załogi, bo wybrałą mniejsze zło.
Gdyby tego nie zrobiła, on powymordowałby resztę załogi.
Też bym tak zrobił na jej miejscu.

ocenił(a) film na 9
napruto

Ten drugi robot też się bał kiedy mu groziła, dlatego zdradził plany szefa.
A po wybudzeniu nie rzygała tak jak inni, po prostu została stworzona w taki sposób aby reszta nie miała wątpliwości co do tego, że jest człowiekiem.

ocenił(a) film na 6
Awgwa

Kurvva, pier dolisz głupoty, a i tak na wszystko znajdziesz odpowiedź.
Ciesz się swoim odkryciem, które nie istniej, nie chce mi się nawet z Tobą kłócić.

ocenił(a) film na 9
Awgwa

Musiałaby być robotem, nie wiedząc że nim jest :) ponieważ jak ktoś wcześniej napisał była w komorze, a także bała się o swoje życie (krzyczała)

ocenił(a) film na 4
jaffat

No faktycznie pytanie warte zakladania nowego wątku na forum... widze ze tu dalej sie nic nie zmienilo 100000 pytan i 100000 tysiecy odpowiedzi praktycznie nie prowadzacych do nikad. Kurcze czy Charlize Theron byla robotem czy tez nie... Chyba nie zasne z wrazenia

ocenił(a) film na 4
arielos

Anthony Quinn mial dziecko w wieku 81 lat, a Peter Weyland w filmie ma ich 103, a Theron wyglada na okolo 30 - 35 lat wiec chyba jednak jest to mozliwe aby byla jego corka...zreszta byla czlowikem czy nie byla - niewazne...obalam tylko twoje smieszne twierdzenie jakie chcesz wcisnac

ocenił(a) film na 9
arielos

Pfff... po pierwsze to nie pytanie, tylko teza. Po drugie w którym miejscu obalasz, bo nie zauważyłem?

Awgwa

Charlze nie byla robotem, wyszla z komory tak jak reszta, byla ubrana jedynie w bielizne tak jak reszta i mokra tak jak reszta. David jako robot nie spal przez ten czas, ale uczyl sie. Wykonywal polecenia, az do czasu smierci swojego szefa (Charlize tego nie robila) po ktorej jak wczesniej w filmie wspomnial stal sie wolny. (to czepialskim powinno wyjasnic czemu nawiazal kontakt z Elizabeth i chcial jej pomoc, mial wolna wole, zrobil tak bo tego chcial) Charlize nalegala aby jej ojciec nie jechal i sama uparla sie aby brac udzial w misji(scena kiedy rozmawia z ojcem). Normalnie robot nie sprzeciwia sie swojemu szefowi i nie podejmuje wbrew jemu swoich wlasnych decyzji. Co wiecej Charlize czeka na smierc ojca aby przejac jego stanowisko, ktos mialby na to pozwolic zwyklemu robotowi? Fakt, ze wedlug niektorych zachowywala sie jak robot bez uczuc, nie okazywala wspolczucia i byla malo "ludzka" nie jest jeszcze dowodem na to, ze nie byla prawdziwa. Jest tysiace bezwzglednych ludzi na swiecie, nie okazujacych slabosci czy sladow czlowieczenstwa. Jednak to sa ludzie, nawet jezeli czasem ich nie przypominaja. Charlize byla w 100 procentach czlowiekiem. To nie moja subiektywna opinia, ale stwierdzenie faktu. I tyle w temacie.

ocenił(a) film na 6
marisia

Jemu nie wytłumaczysz, próbowałem.

ocenił(a) film na 9
napruto

Ty nie rozumiesz prostych rzeczy, przez co szybko się denerwujesz i zaczynasz brzydko mówić. Lepiej daj se na razie siana z internetem i idź popodnosić ciężary czy coś takiego.

ocenił(a) film na 6
Awgwa

Sam idź podnosić ciężary i wpierdzielać koksy.

ocenił(a) film na 9
napruto

Ja nie muszę bo mam mózg i mogę na siebie zarobić bez koksu. A ty naprawdę lepiej już idź bo jak zaczniesz w liceum to może być za późno.

ocenił(a) film na 6
Awgwa

Ja mam mózg, bo potrafię dostrzec wielkie błędy w tym filmie, więc nie daję 9.
(jak coś sorry za chamstwo)

ocenił(a) film na 9
napruto

No to wymień te błędy.

ocenił(a) film na 6
Awgwa

wejdź w pierwszy lepszy topic o promku gdzie w nazwie jest info o spoilerach

ocenił(a) film na 9
napruto

Widzę tylko kłótnie fanboyów, dużo lania wody i zero konkretów... "bo zupa była za słona".

ocenił(a) film na 7
Awgwa

Moim zdaniem teza nie bezpodstawna,ale błędna. Wszystko przemawiało za tym,że jest człowiekiem- komora, okazywanie uczuć, itp. Nawet Janek w pewnym momencie pyta się,czy jest robotem. Takie zagranie było by bezsensowne,jeżeli Scott miałby utrzymać widza w niepewności. David cały czas musiał się 'dokształcać' filmami, miał swój ulubiony styl i cytaty zapożyczone z filmowych produkcji. Nie potrzebował snu,dlatego pełnił rolę swojego rodzaju strażnika. Akurat wyjaśnienie śniadania było bardzo proste i zawarte w odpowiedzi na pytanie,dlaczego nosi kombinezon- żeby ludzie czuli się bardziej komfortowo. Ale nie miał wbudowanych czynności fizjologicznych,jak np. pocenie się. A to już było widoczne u Theron. Miała u siebie kapsułę medyczną. Zaznaczam,że w prywatnej kwaterze. Jeżeli byłaby robotem,po co by jej potrzebowała? Hologramy krajobrazów były oczywistą 'odskocznią' od kosmosu,w którym przebywała. Wspomnę jeszcze raz, że na jej twarzy malowała się cała gama emocji, które niestety Davidowi nie były znane,jako że nie posiadał duszy. Padła kwestia tego,że Meredith jest lepszym robotem/ androidem. Jeżeli tak, to dlaczego jej ojciec nie stworzył Davida w ten sam sposób, zostawiając go z takim defektem,jak brak duszy? Można by tak wymieniać.

Niestety Twoje stwierdzenie nie trzyma się kupy. Możesz,oczywiście,wierzyć w co chcesz, ale fakt pozostaje faktem, że raczej Theron nie grała tutaj postaci robota.
Pozdrawiam

abramakabra

kapsuła medyczna - czy ktoś kogo stać na najlepiej wyposażoną, specjalną, limitowaną kapsułę medyczną kupiłby sobie taką nie dopasowaną do płci?
to wszystko było dla Weylanda, a że nikt nie miał wiedzieć zbyt wcześnie że i on jest na statku przyjęli wersję że to jej sprzęt

scena z Jankiem też nie potwierdza że jest człowiekiem - z prostego powodu - sytuacja została przedstawiona w ten sposób ze cokolwiek by nie zrobiła i cokolwiek by nie powiedziała i tak stała na straconej pozycji
mamy trzy możliwości
- wie że jest robotem - nie chce by inni wiedzieli, więc idzie z Jankiem sądząc że tym udowodni że nie jest robotem
- nie wie że jest robotem - jest na tyle bystra że widzi że swoim strojem i zachowaniem jest bardziej podobna do Davida niż do innych członków załogi, wiec idąc z Jankiem potwierdza sama sobie że jest człowiekiem
- jest człowiekiem - ma takie kompleksy z powodu jak traktuje ją ojciec, ze gdy porównują ją do jego ukochanego robota zrobi wszystko by pokazać ze nim nie jest
i zawsze wygrywa Janek ;)
jeśli ktoś sądzi ze nie mógłby się kochać z robotem, to niech przypomni sobie słowa Davida jak bardzo roboty mają przypominać ludzi ;)

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Nie jest robotem tylko prawdziwą kobietą!
Chłopie ty chyba nigdy nie pracowałeś z kobietami, które zajmują kierownicze stanowiska. Baby potrafią być bardziej bezwzględne i co za tym idzie, konsekwentne, niż mężczyźni.
Relacje z ojcem - z tego co się słyszy bardzo bogaci ludzie maja bardzo upośledzone relacje ze swoimi dziećmi.
A scena z flirtem tylko pokazuje, że jest kobietą - jej kobiecość została zakwestionowana a żadna kobieta tego nie jest w stanie znieść. Android by to olał - kobieta nie.

Reasumując - mylicie się wszyscy bo ona jest prawdziwą 100% kobietą kipiącą seksapilem.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Ona chciała to olać, dopiero jak ją sprowokował pytając czy jest robotem zapaliła jej się lampka ostrzegawcza.

ocenił(a) film na 7
Awgwa

Widać,ze polemika jest zbędna-będziesz za wszelka cenę obstawal przy swoim zdaniu. W ogóle ten wątek jest trochę bez sensu,bo zakwestionowałes akurat sprawę,która była raczej oczywista dla większości widzów,a mianowicie,ze Theron gra człowieka. Wszystko za tym przemawia,a jej chłód jest po prostu zasługa jej charakteru. Oczywiście można się dalej spierać,ale nie widzę raczej sensu.

ocenił(a) film na 9
abramakabra

Przeczytaj wątek od początku to zobaczysz, że zdania na ten temat są podzielone. Twój post jest bez sensu, skoro tylko podbijasz wątek który (wd. Ciebie) również go nie ma (a który jak widać skłonił całą rzeszę ludzi do dyskusji na ten temat).

ocenił(a) film na 7
Awgwa

Nie jest trudne sklonienie całej rzeszy ludzi do dyskusji na filmwebie jako że pisać może każdy,a forum nie jest moderowane,niestety.owocuje to często postami bez sensu,trollowaniem i ublizaniem innym.Ale nie o tym jest ten wątek. Szanuje Twoje zdanie odnośnie tej postaci,jednak całkowicie się z nim nie zgadzam. I nie podbijam,bo,jakbyś nie zauważył,już wcześniej wypowiadalem się na temat samej tezy. Pozdro

ocenił(a) film na 9
abramakabra

Piszesz, że polemika jest zbędna ale jak na razie nikt nie przytoczył argumentu który w 100% udowodniłby, że Charlize nie jest robotem. Są tylko poszlaki, na podstawie których ja uznałem, że jest to możliwe. A co do brakuj moderacji na forum to powinieneś się cieszyć, bo już wcześniej pisałeś, że jesteś przeciw a za takie powtórzenia to degrad co najmniej. ;)

ocenił(a) film na 7
Awgwa

Tak samo,jak Ty nie przytoczyles argumentu,który potwierdzalby w 100%,ze jest robotem ;) i tak w koło Macieju. Co do powtórzenia,było to podkreślenie mojej postawy,bo z Twojego poprzedniego postu wynikało,jakbyś nie czytał mojej pierwszej wypowiedzi. Nigdy tez bym się nie cieszył z braku moderacji. Jeżeli napisalbym debilstwo,to proszę bardzo,niech je moderuja :)

ocenił(a) film na 7
abramakabra

A,napisałeś o poszlakach. Temat wątku jest zdaniem twierdzącym,tak tez narzucasz dana mysl. Tak samo jak treść postu,więc żadnej innej możliwości tutaj nie zostawiasz :)

ocenił(a) film na 9
abramakabra

Bo uważam, że tak jest.

ocenił(a) film na 7
Awgwa

To już musisz się zdecydować,ponieważ w poprzednim poście mówiłeś tylko o zakładaniu istnienia takiej możliwości.

ocenił(a) film na 7
abramakabra

Dobra,znudziła mi się taka dyskusja,gdzie nie uznajesz argumentów innych. Poprzeglądałem trochę recenzji i wywiadów w internecie. Wszędzie jest zaznaczone, że Meredith to kobieta, nawet w wspólnych wywiadach Theron i Fassbendera,gdzie pytani są o role. Np. tutaj: http://www.wmagazine.com/celebrities/2012/08/charlize-theron-michael-fassbender- prometheus-cover-story. Każdy recenzent też uznaje postać Vickers za bardzo despotyczną, lecz nie mniej przez to ludzką.

Mam nadzieję,że angielski to nie problem.

ocenił(a) film na 7
abramakabra

Tutaj jest coś odnośnie Twojej teorii, co właściwie rozwiązuje całą sprawę, ale bez korzyści dla obu stron. http://www.giantfreakinrobot.com/scifi/prometheus-sequel-talk-charlize-theron-di scusses-surprising-theory-character.html . Mówi się w tym wywiadzie o tym, że Fassbander i Theron sporo rozmawiali na temat podobieństw swoich postaci i nawet jeżeli może zostać to później wykorzystane jako furtka do kolejnej części, to jednak w scenariuszu "Prometeusza" nic nie było o tym,że Meredith jest robotem. Tak też teraz można albo dojść do jakichś wniosków,albo dalej o tym dyskutować. Ja

ocenił(a) film na 9
abramakabra

Owszem, jest to tylko możliwość (nie da się tego na obecnym etapie udowodnić) - którą uważam za słuszną, gdzie nie uznaję argumentów innych?
Ja się nie dziwię, że nie ma skoro oni tak plotą o scenariuszu publicznie, ;) tak czy siak reżyser osiągnął swój cel.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Zdania są podzielone na tych którzy obcowali z kobietami i tych którzy znają je tylko z widzenia - ;-p
Myślę, że to powinno trafnie podsumować takie bzdurne dywagacje. Wszystko Ci napisałem a Ty nadal swoje - może, więc powyższe zdanie otworzy Ci oczy.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

1. Nic jej się nie zapaliło - czytaj ze zrozumieniem.
2. Widać, że w życiu nie spotkałeś jeszcze prawdziwej kobiety - bez obrazy, z pewnością masz jeszcze na to czas i z pewnością jeszcze parę razy się zdziwisz jaka ta słaba płeć jest zajebiście silna charakterem.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Oho, a to bardzo ciekawe, pisz dalej - pławię się w każdym wyrazie.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Już więcej nie napiszę. Napisałem Ci jasno podając prawidłowe wzorce psychologiczne za argumenty.
Teraz Ty przytocz swoje, bo argument, że "robot poszedł do łóżka po to by się nie wydało, że jest robotem" - jest dziecinny i mocno subiektywny. Polemizując: Co by się stało gdyby się "rypło", że jest robotem - NIC - więc po cholerę sobie komplikujesz życie?
Charlize powinna dostać oskara za tak przedstawioną kobiecą postać - samo piękno.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Wzorce psychologiczne... ;) Była zaprogramowana w taki sposób żeby się nie dowiedzieli, czytaj ze zrozumieniem... + argumentów masz od cholery trochę wyżej. Fakt, Oscar za rolę robota byłby czymś nowym, normalnie idą do gejów, osób kalekich, zdesperowanych emerytów-rencistów, rudych albo kretynów.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Co by się stało gdyby okazało się, że ona jest robotem?
Odpowiedz na kluczowe pytanie a zobaczymy czy te argumenty się obronią.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

A co by się stało gdyby załoga dowiedziała się, że ten dziadek jest na statku? Ona była marionetką w jego rękach - nawet komora w jej pokoju była męska. Jak ty byś zareagował wiedząc, że otrzymujesz rozkazy od golema?

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Nadal unikasz odpowiedzi na pytanie, które zapewne pogrąży Twoją tezę.

Ja jednak odpowiem na Twoje - gdyby załoga wcześniej wiedziała, że dziadek leci na tą misję to zapewne prasa też by się dowiedziała. Niebezpieczna misja osoby, od której zależy los potężnej firmy poskutkowała by niczym innym jak kilkudziesięcio % spadkiem jej akcji. Czyli kupa kasy poszła by w błoto. To samo działo się jak zachorował Jobs - akcje Apla mocno spadły.

Nadal czekam na odpowiedz: co by się stało gdyby ona była robotem? Co by to zmieniło w fabule filmu?

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Oprócz tego co napisałem wyżej to wystąpi w drugiej/trzeciej części filmu... A dziadek uchodził za martwego od dwóch lat więc chyba nie tędy droga, ona była właśnie po to żeby nikt się nie dowiedział, że tam siedzi. Poza tym od sukcesu całej ekspedycji zależało jego życie, chyba lepiej wysłać robota i zająć się wszystkim na własną rękę niż córeczkę która sugeruje, że 'to już czas'?

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Z filmu nie wynika, że dziadek był martwy - padło stwierdzenie, że (po 4 latach lotu) jeśli to oglądacie to ja zapewne jestem już martwy. Czyli w czasie wylotu dziadek żył.
..."Oprócz tego co napisałem wyżej to wystąpi w drugiej/trzeciej części filmu".... - to też niczego nie zmienia - mogła tak samo przeżyć jak Shaw.
..."niż córeczkę która sugeruje, że 'to już czas'?"... - to raczej ojciec ją traktował z góry - ona chciała się z nim porozumieć a on potraktował ją z buta - więc to nie ona była agresorem czyhającym na przejęcie władzy.

No cóż - ja podtrzymuje swoje zdanie - rola Therone jest jedną z najbardziej kobiecych ról kina. Władcza, uczuciowa, impulsywna - kobieca. Zupełnie inna rozpiętość emocjonalna niż android.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Ale oficjalnie był martwy więc Twoja teoria, że ukrywa się bo nie chce narażać firmy na spadek akcji jest błędna. Misja mogła być równie dobrze utajniona... chodziło tylko o to żeby reszta załogi się o nim nie dowiedziała, po to była Therone.
Wszyscy mogli... ale to jest takie oklepane i nudne. W ten sposób reżyser może zaskoczyć widzów, zawsze coś innego.
A jak miał traktować wrednego robota? Każdy by się wkurzył... ;)

ocenił(a) film na 8
Awgwa

..."Ale oficjalnie był martwy więc Twoja teoria, że ukrywa się bo nie chce narażać firmy na spadek akcji jest błędna."... - nic mi o tym nie wiadomo, przecież jego "postać" pojawiła się dopiero w holograficznym przekazie na statku - gdzie mówił, że zapewne jest martwy.
..."A jak miał traktować wrednego robota? Każdy by się wkurzył... ;)"... - miał go potraktować jak robota, jak sprzęt domowy - przecież podczas tej rozmowy byli sami - po co miał udawać, ze to jego córka skoro gadał z "opiekaczem"?

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

1. To jest dyskusja do innego tematu, był martwy czy nie... jakie to ma znaczenie? Na hologramie powiedział, że zapewne jest - a biorąc pod uwagę fakt, że się ukrywał możemy założyć, że była to wersja 'oficjalna'. Po to była Therone - sterował wszystkim za jej pomocą.
2. Była androidem obdarzonym sztuczną inteligencją, Davida też nie traktowano jak sprzęt domowy - ktoś tam nawet rozmawiał z nim o sensie istnienia.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

Te pytania i ta dyskusja są zasadnicze by udowodnić, że był tylko jeden android.
..."Davida też nie traktowano jak sprzęt domowy - ktoś tam nawet rozmawiał z nim o sensie istnienia."... - tak pamiętam dokładnie ale to sam David zaczynał te rozmowy i to tylko z dwiema osobami - Shaw i jej partnerem. Reszta traktowała go raczej nijako (w filmie tego nie widać)

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Nie udowodnisz tego, tak jak nie udowodnisz, że były 2. Możesz pisać za i przeciw ale ja nie widzę związku pomiędzy tym czy facet był oficjalnie martwy czy żywy skoro tak czy siak się ukrywał (czego chyba nie zamierzasz negować) a Therone była na zastępstwie. A to czy David zaczynał czy nie nie ma znaczenia, grunt, że był w stanie prowadzić taką rozmowę z innymi.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

..."ale ja nie widzę związku pomiędzy tym czy facet był oficjalnie martwy czy żywy skoro tak czy siak się ukrywał"... - przecież sam pisałeś, że związek jest - bo jak był żywy to "zatrudnił sobie robota a nie córkę która go zdetronizuje. Potem porównywaliśmy zachowania androida i kobiety. Android dopytywał się o sens duszy a człowiek (kobieta) sprzeczała się z ojcem (sprzeczka to ludzka rzecz)
Z powyższych zachowań jasno wynika, że Charlize grała człowieka.

ocenił(a) film na 9
Mariusz_760301

Chodzi o sam fakt przebywania w ukryciu... Charlize była jego pacynką. A ta sprzeczka miała podłoże egzystencjalne, tak jak rozmowa Davida. Z tego jasno wynika, że Therone jest robotem.

ocenił(a) film na 8
Awgwa

To raczej męski android był pacynką. On wykonywał jego potajemne rozkazy, on z nim potajemnie rozmawiał. Przebywanie w ukryciu - w tym filmie ma tak naprawdę jeden cel - wątek tajemniczości.