Nie wiem czy zauważyłeś ale film nazywa sie Prometeusz, nie Alien 5.

Tak masz racje lecz film miał nam dać odpowiedź na pytania z "Alien 8 pasażer nostromo": skąd się wzieła rasa obcych, kim był Space Jokey,skąd się wzioł,kim był itp.A tymczsem mamy film niedopracowany,nie logiczny,tak jakby reżyser napisał scenariusz na szybko na kolanie w czasie przerwy na Lunch! Ten SJ wybudzony na końcu filmu latał od planety do planety zostawiając swój "ładunek" na planetach gdzie było życie?!-bez sensu po co to robił, jaki miał w tym interes zeby niszczyć całe życie na planecie po prostu O CO KAMAN tutaj chodzi.

Czy w Gladiatorze też doszukiwałeś się odpowiedzi z Aliena ?

scenariusz: Jon Spaihts, Damon Lindelof i wszystko jasne pan od lostów się pogubił.
Osobiscie czekam na reżyserkę , a nie jakąś niedorubkę puszczoną w kinie może te wycięte sceny , a będące w d'cut nadadzą trochę sensu historii.

A wiec będe dobrym samarytaninem i odpowiem Ci na nurtujące cie pytania. A więc Inżynierowie byli pierwszą rasą we wszechswiecie, która za cel postawiła sobie poznawanie tegoż własnie wszechswiata. Na jednej z planet natknęli sie na jaja obcych. Postanowili uzywac ich jako broni, wsytrzeliwane w kapsułach zarodki niszczyły całe planety.

A ha więc ten SJ był inżynierem, jego statek to militarne cacko nadziane bronia biologiczną, a Alien był perfekcyjny pod tym względem ok spoko rozumie.Nastepnym jego celem miała być ziemia, nawet rysunki pozostawił na naszej planecie jak go odszukać a żeby mógł nas zniszczyć-super :D

Broni przed kim skoro byli pierwszą rasą i to oni zasiewali ten kosmos? Jak mogły wyewoluować jaja obcych skoro nie było innych ras, na których mogły żerować?

Pierwszą rasą byli? Tzn nie ewoluowali z jednokomórkowego organizmu, nie mieli na swojej planecie zwierząt? Nie orientuję się tak mocno w sadze, ale chyba obcy mogły żerować na istotach mniej inteligentnych?

Moja wypowiedź była odnośnie postu Lukatoniego :p Ja nie twierdzę, że byli pierwszą rasą. Dla mnie jak mam być szczery film jest dobry tylko dlatego, że pełno teraz chłamu, ale fabuła nie jest jego najpomocniejszą stroną. A szkoda bo mogła być.

Bo ludzie produkują tylko broń do walkiz kosmitami :P, może ziemia miała być poligonem doświadczalnym :)

To chyba jedna z ciekawszych odpowiedzi i przypuszczeń, ale chyba nieprawdziwa. Wtedy całe to namaszczenie i porównywanie Inżynierów (na wyrost) do Prometeusza nie miałoby sensu.

Myślę że o to właśnie chodziło. Porównano inżynierów do ludzi którzy stworzyli Dawida. Też powód wcale nie był taki wyniosły (bo mogli) :).

No to kto jest w końcu tym "Prometeuszem" z tytułu filmu?:p

Powiedziałbym, że ludzie. Pojechali wyrawać sekrety bogom, a okazało się, że właściwie nie różnią się od nas. I można to uznać za ten wyrwany sekret.Ale fakt faktem jesli taka interpretacja nie wpada do głowy to film musi wydawać się strasznie tępy :(.

Skąd pewność, że film "Prometeusz" miał wyjaśnić wątki z filmu "Alien"? Scott tak Ci powiedział? Czy po prostu tak to sobie sam wymyśliłeś? Być może, gdybyś nigdy wcześniej nie miał okazji widzieć żadnego filmu z serii, odebrałbyś "Prometeusza" zupełnie inaczej.

Tak przyleciał do mnie samolotem z propozycją zagrania kosmity w jego najnowszym filmi opowiadającym o wydarzeniach dziejących się przed Alien.Poza tym trąbili o tym w gazetach, internecie i telewizji może stąd to wiem :)

Prometeusz to zuopełnie inny nowy film więc co się dziwisz? Sam Scott odcina się od Alien więc musisz zmienić nastawienie do tego filmu.

Prometeusz tak łączy się z Alienami jak Predator. Ich losy mogą, lecz nie muszą się przecinać. Można założyć że stanowią składniki jednego uniwersum ale nie zawsze muszą być ujmowane w jedna historię, co nie zmienia faktu że w przyszłości wszystkie poruszone wątki i postacie zagoszczą w jednej produkcji. Problem w tym że większość myślała że to będzie już teraz. Scott natomiast chce zarobić na naszej ciekawości kilka razy, więc będzie na wodził za nos kolejnymi częściami, a my za każdym razem mu zapłacimy, he, he, he. Nie martwcie się ludzie, w kolejnych częściach alieny będą, he, he, he.

Wiesz co ogladni sobie AVP lub AVPR tam znajdziesz cos dla siebie pełno obcych, krew, częci ciała, rzeź ogólnie super. Tak jak wyżej napisze ci duzymi literami TO JEST PROMETEUSZ NIE ALIEN 5. Od poczatku było wiedomo że nie będzie tu obcego tylko nowa historia dziejąca się w tym samym uniwersum co OBCY. R. Scott Mówił to ze 100 razy ale jak zwykle nikt nie słucha a potem daj ocene 3/10 " bo myślał że w filmie o Spidermanie będzie miał Batmana i Supermana".

Miał być prequel Obcego a NIE MA!!!! dziękuję kropka.

A gdzie to przeczytałeś że to prequel bo ja na jakie forum nie wszedłem to było z góry powiedziane żę to całkiem nowa produkcja bazująca na skcesie filmów takich jak ALIEN i BALDE RUNNER. NIe rozumiem twojego zawodu tym filmem bo tak jak wyżej napisałem film o tytule "SPIDERMAN" nie zawiera w sobie takich postaci jak batman czy superman. Wymagasz żeby np Fiat Uno wyglądał jak Ferrari? Najpierw przeczytaj tytół.

Masz klawiature i umiesz pisać to sobie poszukaj

Pisałem już długo przed premierą że ten film będzie zjechany tylko dlatego że chciał pokazać coś nowego,dobrze że Scott mówi jawnie że robi Sequel Łowcy Androidów bo jakby mówił że pracuje nad filmem o Androidach ale niema on nic wspólnego z Łowcą Androidów to i tak ludzie bardzo mało używający mózg twierdzili by że to kolejny Łowca tylko dlatego że film jest o Androidach :)

Ludzie przestańcie zaśmiecać wątki nie możesz sobie znaleźć już takiego samego tematu gdzie ludzie pokroju ciebie płaczą że nie jest to Obcy i jawnie zaniżają ocenę filmu.... co za debilizm i teraz każdy kto obejrzy ten film będzie zakładał nowy temat,zamiast założyć jeden temat np "Moje Odczucia na temat Filmu NEGATYWNE" i tam się użalać jaki ten film zły,to śmiertelnicy :P pokroju ciebie zaśmiecają fora setkami takich samych tematów.

Moje odczucia są nagatywno mieszane,a czykolwiek należy się pokłon za klimat i efekty specjalne tego jakże przeciętnego filmul,który rzekomo miał być kolejnym arcydziełem Riddleya Scotta a nie jest. Film nakręcony astronomiczną sumą 250.000.000$ nie daja nam jakielkowiek odpowiedzi na pytania kim był SJ i rasa obcych! Co o ile dobrze obiło mi się o uszy miało być głównym wątkiem całego filmu! Sam Riddley Scott się wypowiadał że od 15 lat marzył o nakręceniu prequela obcego z nawiązaniem do początku powstania rasy obcych. Lecz skoro Wy mówicie że tak nie jest to ja nie wiem teraz co ja ogladałem,nie wiem może kolejną część Pokemonów te stwory były nawet do nich podobne.

Ten film miał opowiadać o tym jak powstała rasa ludzka a to że jest dużo pytań a nie odpowiedzi to tylko na plus filmu, ale może zostańmy przy tym że jest to kolejna cześć pokemonów tak będzie łatwiej :P

Z tego co wiem powstanie rasy ludzkiej nie bylo podstawowym watkiem pamietam jeszcze stare wywiady z Ridleyem juz w czasie produkcji promka i mowil duzo wlasnie o postaci pilota z 8 i zastanawial sie wnich czemu u licha przez tyle lat nikt sie tym nie zajal i wkoncu sam postanowil to zrobic i co wsumie o SJ niewiemy wiele poza tym ze posiadali jakas substancje ktora wyniszcza organizmy zywe a za to w polaczeniu z woda tworzy zycie i ze potrafili teraformowac.

Pytanie - Co to ma być?
Odpowiedź - To jest klasyk.

W jakim wydaniu serialowym?

Bo po tym co zobaczyłem to chyba z tego filmu zrobią serial lub coś w tym rodzaju.

2, góra 3 części to nie serial. A film na bank będzie miał co najmniej 1 kontynuację. Wyniki z box-office-u i sama kontrukcja fabuły o tym świadczą bo masz rację, film pozostawia więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

Nie wyobrażam sobie, że pozostawią nas widzów/fanów Obcego z tak h-u-j-o-w-y-m zakończeniem z którego tak naprawdę nic konkretnego nie wynika.

że jest to prequel to piszą takie właśnie osoby jak Ty, więc nie wiem dlaczego czepiasz się "MateuszaGT" - proponuję Ci, abyś sam wziął tą klawiaturę i poszukał bo to Ty jesteś w błędzie ;] sam się niegyś pomyliłem i pisałem że to prequel, a jest to po prostu film, którego akcja toczy się w uniwersum Alien'a.

Też nie do końca. Prometeusz to prawie remake pierwszego Obcego. Wzięli to co było w pierwowzorze dobrego, pozmieniali, unowocześnili, wymyślili inną historyjkę i koniec. Mamy statek kosmiczny oraz jego załogę, która ląduje na nieprzyjaznej planecie i penetruje jakąś jaskinię, która okazuje się statkiem obcych z wyładowaną po brzegi bronią biologiczną. W wyniku kontaktu człowieka z nieznaną formą życia i infekcji powstaje (rodzi się) nowy obcy. Załoga musi poradzić sobie z tym kłopotem. Czyli mamy te same elementy co w Alienie. I oto przepis na preqel, czy może remake. Pozdrawiam

Z tym INNYM filmem w unieversum Aliena można by się zgodzić tylko w sytuacji, gdy scenariusz opowiadałby historyjkę bez udziału systemu Zeta 2 Reticuli, Spejs Dziokejów i statku rogalika z 8 pasażera. O filmie jest mega głośno TYLKO ze względu na jego ścisłe powiązanie z serią Obcy. Cała kampania marketingowa, klimat trailerów MOCNO sugerowały, że to nie tylko ma być prequel ale też horror. Reżeser zapewniał, że fani Aliena będa zachwyceni (właśnie widać po opiniach jak kipią z zachwytu),że będzie MOCNY, OSTRY, OBRZYDLIWY... Zaprzepaszczono potencjał, który mógł być nie mniej emocjonującym rozwinięciem serii, zapewniającym równy, a nawet większy dreszczyk emocji. Dziadek Scott za długo zwlekał, tak samo jak dziadek G.Lucas. Obaj zbesztali dobre imię swoich kultowych dzieł sprzed wielu lat. Mogło się okazać, że nasz słynny Xenomorph był niczym w porównaniu z prawdziwymi koszmarami jakie skrywała tajemnicza skamieniałość stwora z 8 pasażera. Giger już by się popisał wyobraźnią, gdyby tylko dano mu się wykazać...a tak... parę murali byśmy poprosili i już panu dziękujemy, resztę sobie sami lepiej wymyślimy. Już wspominałem: dobry scenarzysta + wyobraźnia Gigera + nieugięty reżyser, nie tańczacy w rytm iluminackich pindoli i byłaby duża szansa na coś pokroju Aliena 1 i 2.

Taa tylko że ohydny klimat Gigera nie wszystkim przypada, Ridley dobrze o tym wiedział, nie po to wpakował 250mln dolców żeby nic na tym filmie nie zarobić, a robić film tylko po to, by podrajcować podniebienia zagłodniałych fanów mija sie delikatnie z finansowym celem. Dlatego misja Prometeusza celowo była zamierzona w środek, aby przyciągnąć alieno-fanów i transformersów. Efekt, sami widzicie.

A więc 250mln... A inni mówili że 130mln

Inni Twoi koledzy czy jak?

Nie wiem skąd Ty bierzesz wszystkie swoje info, ale od dawna było wiadomo że 250 mln.

Nie moi koledzy. Na różnych stronach czytam dlatego podałem te dwie liczby które widnieją na większości z nich.

250mln i jak do tej pory film dużo nie zarobił o ile pamietam (a moge sie pomylić) w USA bodajrze 58mln $ a na świecie 9$ Te liczby cały czas rosną ale "szału"nie ma na ten film.

W kilku krajach jeszcze nie wystartował np: W Niemczech, Polsce, Japonii. Szału nie ma. Filmweb podawał kilka dni temu że razem zarobił już ok 91mln $.

Niestety nie zgodzę się z Tobą. Skoro coś się dzieje w uniwersów danego filmu to oczywistym jest, żę dane elementy (powiedzmy nawet że "charakterystyczne" dla tego środowiska) mogą się pojawićm prawda?

Taki przykład - wyobraź sobie film poświecony mieszkańcom planety Kashyyyk (Wookie) z epizodycznym występem Sitha czy Jedi - oczywiście to jest normalne, bo wiadomo, że Kashyyyk to planeta z uniwersum Star Wars i spotkanie Sith/Jedi nikogo by nie zdziwiło. I jak myślisz - czy ten film poświęcony Wookiem jest remake'iem, prequelem czy filmem w uniwersów Star Wars i tak też jest reklamowany?

To dlaczego przed premierą film cieszył się tak dużym zainteresowaniem za względu na fakt że będzie nawiązywał do pierwszej częsći filmu Alien.Dlaczego Riddley Scott mówił że cały czas bacznie śledził kolejne odsłony Alien i przez 15 lat marzyl by nakręcić wydarzenia dziejące sie przed Alien 8 pasażer nastromo nawiązujące do całej serri Alien.NIe wiem może kłamał.Tak czy owak spieprzył ten film jeśli chodzi o nawiązanie do Alien,gdyby przed premierą nie trąbili wszędzie że jest prequel obejrzał bym ten film patrząc na niego z innej strony-bo jest to dobry pożądny film S-F.Ale jako fan ALien jestem zawiedziony i oceniam go na miernote!!!

Po pierwsze: Tak jak pisalem - z racji tego ze dzieje sie to w uniwersum ALIEN to chyba logiczne ze moze/bedzie nawiazywal do tego uniwersum?

http://www.filmweb.pl/news/Kto+po%C5%82%C4%85czy+%22Prometeusza%22+z+seri%C4%85+ %22Obcy%22-85220 ekhm cytuję "Choć Ridley Scott przekonuje wszystkich, że jego "Prometeusz" jest tak innym od poprzednich części filmem, że nie może być mowy o nazywaniu go prequele'em "Obcego", to jednak nie odcina się całkowicie o słynnej serii. Jednym z łączników będzie Lance Henriksen. " Nie jest to prequel ale nie jest to też całkowite odcięcie od serii obcego. Także każdy z was ma rację ale szukać informacji i czytać ze zrozumieniem raczej nie potraficie :P jak dla mnie to raczej film jest prosty jak budowa dzidy i niczym nie zaskakuje. Ja mam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania ;)

No właśnie. Pojawił sięten aktor - bo go nie zauważyłem

Lance Henriksen czyli pan Weyland? Chyba chodzi o to że to (jego syn?) Peter Weyland tu występuje.A teraz zadam pytanie któr nurtuje mnie od premiery AVP. W tej częsci występuje Lance Henriksen jako Weyland i jest człowiekiem. W wersji reżyserskiej Aliena 3 też występował i był czowiekiem!. W takim razie który Weyland jest prawdziwy?

Ale to są spadkobiercy Weylanda z AVP :D [edit] kazdy Weyland to inny Weyland o tak lepiej :P

Nie powinieneć wiązać ze sobą Aliena1, AVP i Prometheusa. Było kiedyś coś o tym i do żadnych wniosków nikt nie doszedł:)

W AvP był to Charles Bishop Weyland, twórca Weyland Corporation Ltd, w Aliens(2) Bishop (android II generacji Bishop 341B Syntetic Humanoid) podobno wyprodukowany na wzór C.B. Weylanda, w Alien 3 jak wcześniej - tylko twierdził że jest człowiekiem. Peter Weyland? Zgodnie z logiką universum udziały Weyland Corporation Ltd. przejęła spółka Pani Yutani (widoczna w ostatniej scenie AvP 2), tworząc megafirmę: Weyland-Yutani. Nikt nigdzie nie wspomniał aby C.B Weyland miał syna!