Co do filmu, wolę jednak Charlize z krótszymi włosami. I o 10 lat młodszą.
Jakby naukowcy zabrali na wyprawę Willa, to cały ten sprzęt laboratoryjny nie byłby im do rozwiązania zagadki w ogóle potrzebny... :)
Tyle, że rozwiązanie ciągnęłoby się w nieskończoność przez kolejne sequele - oh wait...