Czy polaczki jak zwykle nie potrafią zrozumieć filmu? Ostatnio napotkałem się z wieloma
przypadkami - Big Lebowski ocena wyższa niż 7, a Prometeusz 6,3...
Mi się film bardzo podobał, 10/10.
A napisz mi proszę co zrozumiałeś z tego filmu i jak dla mnie, obywatela polskiego te wiekopomne treści były poza zdolnością pojmowania :)))))))))))))))))) Bardzo cie proszę.
Nie liczyłbym na jakąkolwiek sensowną odpowiedź.
"Jeśli filmu nie rozumiesz to twój problem. Nic ci nie muszę tłumaczyć. Nie gadam z trollami" - Coś takiego napisze. ;)
Ale ja przecież tylko grzecznie pytam co nam polaczkom umknęło ze względu na wielowiekowe zaniedbania.
Często tak odpowiadasz sam sobie na swoje posty? Jeśli wszystko co piszesz jest tak idiotyczne jak to co napisałeś, nie dziw się że Ci nie odpowiadają...:)
Nurtuje mnie to - co ma do tego całego nieszczęścia Big Lebovski - nie mieszaj tego filmu do takich kiepskich kontekstów
A czego miałbym nie zrozumieć w filmie? Wszystko jest dobrze opowiedziane, może parę błędów jest, ale czego miałbym tutaj nie zrozumieć? Teraz ty mi łaskawie odpowiedz.
To skąd pomyślik w twojej główce,że polaczkowie w przeciwieństwie do ciebie nie zrozumieli?
Ta sodówa w twojej główce to puste miejsca. Tak się tam biorą "bąbelki"
Zrozum to :)))))))
Jak brat rerzysera Tonny popelnil samobójstwo, jakos w lecie to ktos napisal ; pewnie obejrzal Prometeusza : pomyslalem,ze taki dobry film.
Teraz rozumiem sarkazm. ))))
A juz najbardziej mnie dobijala ta debilna zaloga ale chyba tak beda wygladac za pare pokolen naukowcy zachodni jezeli tak wielbia ten film.
Shematy swoje powtarza sprzed 15 lat no zenada!!!!!
Czekam na 2ke.
Piszemy "schematy",Romanku. Trudne, ale piękne słowo. Pasuje do Twojego żałosnego sposobu myślenia. Naucz się podstaw języka, potem możesz próbować zacząć myśleć. Bolesne dla Ciebie, ale warto. Powodzenia!!
A tak na marginesie...jak już przestaniesz bąbelkować, to przeczytaj moje grzeczne pytanie i swoją odpowiedź.
Jest nie "na temat".
Ja nie pytałem cie czego nie zrozumiałeś.Zapytałem co zrozumiałeś,a czego jak twierdzisz z rozpędem nie zrozumieli"polaczkowie".
Zgadzam się, nie rozumieją, bo to forum jest dla nich rodzajem klozetu, w który wydalają swoje intelektualne wypociny. Im nie chodzi o dobre kino, ale o odreagowanie kalectwa umysłowego. Łatwiej i bezpiecznie jest film zbluzgać, trudniej napisać coś konstruktywnego. Żałosne.
Mialem wlasnie napisac cos konstruktywnego, ale zrobiles to za mnie. Przy okazji takze dales ocene 10.
konstruktywna, choć subiektywna ocena "pseudo-krytyków" na Filmwebie:) A film - jak na Scotta przystało zdecydowanie powyżej przeciętnej.
No to mamy parkę.
A tak na marginesie...klozetem tu zaczęło zalatywać po twoich wypowiedziach.
I nie histeryzuj.Nikt tu nie bluzga.Tylko sobie z osób twojego pokroju elegancko dworujemy.
Co do konstruktywnej krytyki i pseudo krytyków.
Obaj z koleżką jesteście wielbicielami kiepskich horrorów...co przekłada się na waszą ocenę tego filmu.
oczywiście składowych, które spowodowały,że jest tak wysoka jest jeszcze kilka
Kiepska edukacja, wychowanie gdzie, emocjonalizm rodziców i ich zaniedbania pozbawiły podstaw logicznego myślenia, infantylizm, brak stosownej wiedzy.
Nawet nie przeczytałeś dokładnie postu otwierającego.A ten zamyka raczej pole do dyskusji.
Jak czegoś nie zrozumiałeś to pisz.
I na koniec...jest taka zasada.Tylko dlaczego postanowiłeś z głupim zgubić? :)))))))))))
Marku, Marku...nawet nie wiem czy jest sens próbować Cię czegokolwiek uczyć...ręce opadają. Może Twój przypadek nie jest taki beznadziejny, chociaż sądząc po urywanej i chaotyczne budowie "zdań", dużo pracy nad Tobą przed nami. Ale nie martw się - pokażę, objaśnię i już głupotek nie będziesz pisał, tak?
Zerknąłem na hity filmowe na Twoim profilu, no, no, ładnie to zestawiłeś. To z czyjegoś profilu skopiowane filmy czy lista top ten na Filmwebie :). Bardzo ambitnie, tylko jeszcze te filmy obejrzyj. Jak widzisz, nie wymagam, żebyś rozumiał, to za trudne dla Ciebie. Po prostu je obejrzyj. Ale kopiuj - wklej już znasz. To cieszy, nie zaczynamy nauki od zera :D, chociaż Tobie blisko...
Na Twoje komentarze o moich rodzicach nie odpowiem, to wstrętne i przykre. Czy ja oceniam to czym się trudni Twoja matka, Marku?Nie, ponieważ wiem że kobiety często nie mają wyboru...zmuszane przez synów. Twarde życie ulicy.
I na koniec...kto Ci dał prawo oceniania dyskutanta Viollipop jako głupiego? Dlaczego tak o nim piszesz, Marku? Podobno my sobie tutaj "elegancko dworujemy".
Tiak...a ja obejzałem twoje filmiki cio...skopiowałeś z profilu kogoś powaznie uwstecjonego?
Przepraszam,że seplenię...ale to z wrażenia do jakiego poziomiku sprowadzasz dyskusję :)
Klozetem wali coraz bardziej.
Ale dziękuję ,że filmy przeze mnie wybrane uważasz za sztandarowe i w dobrym guście.
Nawet przy twojej niewierze jest to pewien komplement.
I jeszcze na koniec ponowna prośba o niehisteryzowanie.
Nie przepraszaj za swoje seplenienie, Marku, taki się po prostu urodziłeś. Już dobrze. Ale dlaczego sugerujesz, że filmy skopiowałem od Ciebie "...kogoś powaznie uwstecjonego?
Przepraszam,że seplenię..." to ze przyznajesz się do kalectwa umysłowego, świadczy o Twojej odwadze! Ale nie, nie skopiowałem filmów z Twojego profilu.
Nadal piszesz chaotycznie, nieskładnie. Nie da się czytać po prostu. Nie wspominałem o tym wcześniej, ale teraz, gdy wyznałeś nam swój problem ze sobą...to zmienia postać rzeczy i wiele wyjaśnia. Ale to: "...Klozetem wali coraz bardziej..."? Ordynarne i zdecydowanie nieeleganckie. Ale razem damy radę, popracujemy nad Tobą. Głowa do góry :)
No tak...ten klozecik to umieszczony na wysokości, zdecydowanie jak w przedszkolu.
Niby dla maluchów, ale swąd niesie się coraz większy.
Mogę zapytać o twój wiek? Dla ułatwienia : więcej czy mniej niż 20 lat?
Przykro mi Marku, nie interesują mnie mężczyźni. Jestem hetero. Ale nie oceniam, dziwię się tylko że Ty tak na Filmwebie podrywasz...działa? No i niepokoi mnie troszkę to Twoje obsesyjne zainteresowanie tematyką "klozetową". W każdym swoim poście do tego powracasz.
Posłuchaj 'cwaniaczku" bystry inaczej :)))))))))
To,ze masz wybiórczą pamięć i stąd rodzące się u ciebie pytania to jasne.
Co do hetero...to ty raczej łajza jesteś.
A świadczy o tym fakt,że wsparłeś w dyskusji osobę nazywającą kogokolwiek "polaczkiem" w poście otwierającym, z tego tylko względu,że ma odmienne zdanie o filmie.
W realu już by miał "bana' z "klapsem".
Ps...zawsze jak cie pytają o wiek czujesz się podrywany?:)))))))))))
Nie masz lekko. Może spełnij ukryte marzenia.Po cholerę sie ukrywasz?
Z tego, co widze, najwiekszy klozet to robia tu znerwicowani i spieci fani tegoz arcydziela. Moze pavulon na rozluznienie posladkow? :-D
Oj spięliśmy się, spięliśmy...pavulon polecasz, a u Ciebie pośladki są nadal bardzo mocno zaciśnięte, czyli nieskuteczne jednak, nie skorzystam. Może Ci ten pavulon z innymi środkami zmieszali, no sam nie wiem, czytałem że psychotropy dają takie zawężenie świadomości i splątanie, ubogie myślenie jak u Ciebie. Zmartwiłem się.
To, ze sie spieliscie, to jeszcze nic, ale ze juz w dwoch osobach wystepujecie, to interesujacy przypadek kliniczny. Chcecie o tym porozmawiac? ;-)
Z pavulonem to byl zart, ale calkiem serio zalecam meliske. Moze wtedy, gdy juz sie uspokoisz, dotrze do Ciebie, ze to, co podoba sie Tobie, nie musi podobac sie innym. I nie jest to powod do obrazy. Az tak doglebnie identyfikujesz sie z filmem, ze jesli ktos nazwie go kiepskim, odbierasz to personalnie? Moze tak wiecej dystansu i poczucia humoru? :-)
Nie wystawiasz sobie dobrego świadectwa - niefortunny łagodnie rzecz biorąc dobór słów (kładę to na karb młodego wieku), jak i treść - uboga. Niby dlaczego mam pisać cokolwiek konstruktywnie pozytywnego nt. tego filmu, skoro uważam go za intelektualną porażkę Scotta; raczej będę uprawiał dekonstrukcję, co chyba oczywiste w tych okolicznościach - przemyśl to, myślenie nie boli.
Dziękuję za ocenę, jest dowodem na miernotę intelektualną i uwiąd rdzenia, ale kładę to na karb Twojego podeszłego wieku. Wybaczam. I nie uprawiaj niczego, co mogłoby pogorszyć stan tak nadwątlonego umysłu :) . Żadnych dekonstrukcji, żadnych umysłowych masturbacji. To nie jest dla Ciebie zdrowe. Rączki na klawiaturę :)
No jak dziecko w podstawówce. Pełne zdania i rozwiń tę swoją myśl: "Uważam film Prometeusz za intelektualną porażkę Scotta, ponieważ..." Dasz radę!
Chłopcze, ja to już dawno udowodniłem, w wielu tematach o tym pisałem, sam zakładałem; ty natomiast jak do tej pory - poza głupiutką złośliwością, szczeniactwem - nie udowodniłeś niczego. No dalej, synku, film Scotta jest świetny (genialny, bo na 10 - hłe hłe), bo... Karkołomne zadanie przed tak kiepskim umysłem, ale czekam.
Ależ nie tłumacz się, ja Ci wierzę że coś tam pisałeś. Na pewno masz dla kultury wielkie zasługi, przynajmniej tak wnioskuję z Twojej wypowiedzi. Ale widzisz, chodzi nie tylko o to żeby pisać dużo, ale z sensem. Inaczej już zawsze będziesz karmił swoją manię wielkości nadprodukcją chaotycznych komentarzy, wypełniał forum swoimi pustymi tematami. Miałeś proste zadanie - dokończyć poprawnie skonstruowane zdanie - i od niego uciekłeś w bajdy o tym czego to nie dokonałeś...jakiś Ty mądry i cacany...
A podpis pod "Prometeuszem" był inspirowany Twoimi, uroczymi, laurkowymi i pełnymi naiwności podpisami pod filmami na Twoim profilu. Pod tymi Twoimi "genialnymi".
Zrozum...wymiana na poziomie:" to skopiowane przez ciebie filmy w ocenie" czy "Ależ nie tłumacz się, ja Ci wierzę że coś tam pisałeś" to infantylne.
Co do porażki...wiesz: załoga złożona z imbecyli...powrót człowieka kraba...fujarki...przypakowani albinosi...kosmiczne glistu i kici-kici...medmaszynki tylko dla mężczyzn...kosmiczne projektory w kształcie kostki Rubika...nowoczesne metody przy pomocy gwoździa badania głowy SJja.
Ale tobie się podobało.Fajowski był ...nie? :))))))))))
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Na+obron%C4%99+Prom eteusza%3A,2175590. coby się nie powtarzać
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Na+obron%C4%99+Prom eteusza%3A,2175590
Aha, jeszcze jedno - podpis pod Prometeuszem na twoim profilu - to konstruktywna samokrytyka, tak? :)))
Swietny film- najbardziej mi sie podobalo przekroczenie granic absurdu. Mozna by zrobic w miare logiczny film , ale to by bylo zbyt oklepane. Lepiej zeby nic sie kupy nie trzymalo.
A co Ty jakis autorytet w dziedzinie kina jestes, ze skoro Tobie sie podobal to znaczy, ze nam tez musi?
Oczywiscie nie jestem. Przeciez nie zachowuje sie tak, jak Ty. Ani Twoj kompan, ktoremu przyklaskujesz. Nie rzucam sie do gardla kazdemu, kto nie podziela mojego gustu. Nie wyzywam ich od kalek umyslowych ani polaczkow. Ochlon. To tylko film.
Trzym sie.
Koleś, nie kompromituj się. Lepiej już nie zakładaj tutaj własnych tematów, bo się tylko błaźnisz i nie potrzebnie obrażasz ludzi o wiele bardziej inteligentnych od siebie.
Bawią mnie takie błazny jak ty.
Uważasz , że ludzie oceniają coś nisko tylko dlatego , że tego nie zrozumieli?
A co tu jest do rozumienia ? Wszak fabuła jakoś wielce odkrywcza i skomplikowana nie jest.