Obejrzałem wczoraj film i od razu zacząłem się zastanawiać dlaczego ma tak niską ocenę na filmewbie w stosunku do innych filmów w swojej klasie. Oczywiście film nie jest jakimś arcydziełem, ale swoje plusy niewątpliwie ma, bardzo dobre efekty specjalne plus ciekawa historia, no i nie zgadzam się z niektórymi opiniami że nie ma klimatu. Jak dla mnie film prezentuje się względnie dobrze jeśli właśnie o klimat chodzi. Nie można zabierać się za film s-f jak za dokument naukowy oparty na faktach, naturalnie niektóre elementy są w nim mocno naciągane ale czy nie o to chodzi w takich filmach? Zastanawiam się też jak można oceniać "podobne" filmy (np. Underworld czy Gwiezdne Wojny) na 10 a Prometeuszowi dawać 3 albo 2, to absurd, co takiego mają te inne "klasyki" czego tutaj nie ma? Odpowiedź moim zdaniem prosta: jeszcze więcej absurdalnych i bzdurnych scen, które jeszcze ciężej logicznie wytłumaczyć. No chyba że nie mam racji to proszę żeby ktoś mnie "oświecił".
Jak mozna temu filmowi dać 8/10 to dlaczego 2/10?
Subiektywność odbioru oraz inne priorytety w elemantach tworzących bazową oceny.
Każdy ma inny gust. A gusta się nie interesuje. Jeden lubi sok pomarańczowy a inny sok cebulowy z cukrem
A gdzi ja trolluję...panie doktor podobno.... nauk prawnych))))?
Przedstawiając w sposób,czytelny i uzasadniony zdanie odmienne od twojego?
Jak ma sie to do twojej opini z gatunku "bo tak"?
Poza tym jak masz coś do mojej wypowiedzi to wklej post pod moją.
"A gusta się nie interesuje"...wybitna składnia jak na kogoś kto mieni sie radcą prawnym...ze zdanym egzaminem sedziowskim i doktoratem z nauk prawnych.
Nie sądzisz, że się ośmieszasz?
Wytłumacz mi,gdzie w mojej wypowiedzi dotyczacej tego tematu,do której się odniosłeś jest element trollingu?
Panie prawnik,nie jak dziecko,z elementem "przedrzeźniania się" tylko na temat.
Jakies uzasadnienie.Nizej wkleję swoją wypowiedź,którą określiłeś trollowaniem:
"Jak mozna temu filmowi dać 8/10 to dlaczego 2/10?
Subiektywność odbioru oraz inne priorytety w elemantach tworzących bazową oceny."
Skoro jest skala od 1 do 10 to wolno punktować od 1 do 10. O gustach się nie mówi. Ale widzę tylko tutaj twoje posty. I z każdego wypływa ogromna dezaprobata do tego filmu, jakby wszystkie inne były lepsze.
gust nie podlega dyskusji i masz prawo oceniać na 1 ale po co się tak tutaj pienisz na tym forum. Wcale tego filmu nie musisz oglądać.
Nie ale ty chorobliwie nie znosisz tego filmu i masz tutaj najwięcej postów. Piszesz prawie o każdej porze dnia i nocy każdego dnia tygodnia i podejrzewam że, nie masz nic innego do roboty jak siedzieć przed kompem i wypisywać te durnowate posty w których wyrażasz swoje gorzkie żale jaki to jest zły. Nie podoba się to udzielaj się gdzie indziej. Nie musisz się martwić bo na ten film nie wydałeś ani grosza ze swoich podatków w przeciwieństwie do takiego "Pokłosia" Pasikowskiego na który podatnicy wydali 3, 5 miliona a w dodatku oczernia Poloków w tym ciebie. Ale tam cię nie widzę żebyś cokolwiek napisał. Inne filmy w których mógłbyś się udzielać jest "Ludzka stonoga" i "Ludzka stonoga 2" Toma Sixa. Ja też nie cierpię Matrixa (wielkiego niewypału bo sławę zdobył tylko w Polsce za sprawą Amerykanów polskiego pochodzenia braci Wachowskich). Ale nie spamuję w każdym temacie dotyczącym tego filmu i szanuję zdania i gusta innych. Co do "Prometeusza" to do "Alienów 1 2 3 4"i "Odysei Kosmicznej 2001 i 2010" sporo mu brakuje ale mimo to i tak reprezentuje wysoki poziom w porównaniu z całą tą kinematograficzną szmirą jak np. Scrimers, Apollo18 itd. około 1000 filmów.
Nie o to pytałem.
Pytanie brzmiało:"Gdzie w moim poście:
"Jak mozna temu filmowi dać 8/10 to dlaczego nie 2/10?
Subiektywność odbioru oraz inne priorytety w elemantach tworzących bazową oceny." ,
dotyczącym tego tematu,a skomentownym przez pana,panie radco jest element trollingu.
Analizę tekstu pewnie pan miał na studiach.Mam nadzieję.że uczciwa i rzeczowa odpowiedź pana nie przerasta.
Można dawać temu filmowi ile się chcę ale chłopie ty piszesz o tym filmie bez przerwy i to jest twoja obsesja. Nie masz nic innego do roboty. To jest trolling.
Polecam definicję trollingu.
Ktoś zajmujący sie prawem powinien zadać sobie trud i sprawdzic przed użyciem terminu)))))))))
Jeszcze jedna informacjamnie w tym "słowotoku" uderzyła:
"Co do "Prometeusza" to do "Alienów 1 2 3 4"i "Odysei Kosmicznej 2001 i 2010" sporo mu brakuje "
I za to dostał u ciebie 9/10?
Chłopie to moja sprawa jak punktuję filmy. Zresztą co to za argument w stylu że skoro punktujesz film A jako arcydzieło to film B jako Rewelacja musi spełniać takie a takie przesłanki.
Słowo "sporo" jest kluczowe dla mojej wypowiedzi.Chociaż nie jest definiowalne i przekładalne na skalę w punktacji FW.Tu się zgodzę.
Co do "Matrixa" popisałeś się wyjątkową ignorancją:
-18 miejsce na liscie imdb.com top 250
http://www.imdb.com/chart/top
Wiesz gdzie ja mam tego twojego Matrixa. Jest takie miejsce gdzie łączą się dwie nogi i siedzisz na tym i tam jest taki mały czarny otwór. Matrix żenada. Facet w sutannie lata po niebie, kretyńskie sceny jak ta gdzie ten "Ksiądz" bije się z gromadą takich samych krawaciarzy, dialogi i teksty bełkot jakich mało, w dodatku 75% czasu filmowego "uczymy się" czym jest Matrix i jak działa jak pierwsze spotkanie "w komputerze z Murzynem" i w drugiej części przed bijatyką Księdza z gromadą krawaciarzy rozmowa z Murzynką. Totalna żenada.
Zaczynasz sprawiać wrażenie kogoś najzwyczajniej niedorozwinietego.
W nosie mam gdzie masz "Matrixa" i czy go lubisz czy nie.Tak samo jak mam gdzieś twoje uwielbienie dla "Underworld".
Natomiast pogląd:
"nie cierpię Matrixa (wielkiego niewypału bo sławę zdobył tylko w Polsce za sprawą Amerykanów polskiego pochodzenia braci Wachowskich)"
wskazuje na niewiedzę lub problem z oceną rzeczywistości.Misiu...jak ty jesteś radca prawny to pędem do psychiatry i mu o tym powiedz.Dołączysz do kilku Chrystusów,Napoleonów.Może im coś poradzisz)))))))))))))))))))Na wczesniejsze pytanie dot.trollowania nie odpowiadaj))))
Sensowna odpowiedź wydaje sie być poza twoim zasięgiem.
Mareczku idź lepiej poszukaj sobie dziewczyny bo z braku kobiety cierpisz katusze i cały czas męczysz innych swoim trollingiem, jak do tej pory widzę że nie pozostaje ci nic innego jak jedynie samosia i pudelek.pl. A co do psychiatry to masz fryzurę jak po Elektrowstrząsach.
Już ci pisałem...nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz.
Nie najlepiej świadczy o twoim intelekcie przepisywanie cudzych"wrzut"))))))
Oj tak...Stanisław Tym by się ubawił taką Ripostą...rozszerzamy liste nazw własnych?
"Matrix" to przeintelektualizowany bełkot i sieczka efektów specjalnych służących tylko wizualnemu rozpasaniu.
Ale ja nie oceniam tego filmu, tylko twoja bzdurną i mijającą się z prawdą wypowiedź co do oceny sukcesu i popularności tego filmu
Taa matrix faktcznie jest przedawkowany efektami, zastanów sie wogóle co ty wypisujesz krytykując film który, w swoich latach dosłownie wstrząsnął calą kinematografią, pokazał zupełnie nowe nie znane wcześniej horyzonty. Prawdajest taka że twój goowniany Underworld to czysta kopia tego co juz wcześniej było na ekranach i nie porównuj czegoś co jest epickie, przez wszystkich znane i doceniane do jakiegoś zlepku cudzych pomysłów których i tak nikt nie chce oglądać bo zwyczajnie sie przejadło. Chcesz powiedzieć ze tylko ty masz racje a miliony fanów zwyczajnie pieprzą głupoty ?
O jakich horyzontach piszesz? Plagiatowanie "Trona", "Terminatora", "Blada" ty nazywasz nowymi horyzontami? Wstrząsnął kinematografią!!!??? Chyba tylko w Polsce (ze względu na polskie korzenie Wachowskich) bo na świecie obszedł się bez echa a w USA był miernym filmem.
________________________________________________________________________________ ___
"Gówniany Underworld" oj dziecko neostrady się rozpłakało, idź do mamusi to ci łzy utrze i nie wyżalaj się na tym forum.
________________________________________________________________________________ ___
Tak Matrix czyli agenci FBI skaczą na pędzącej autostradzie po maskach samochodów. Facet wskakuje w ciało innego człowieka a ten wybucha. Ksiądz bije się z ogromną liczbą takich samych krawaciarzy. Żenada! Ż"Matrix" to przeintelektualizowany bełkot i sieczka efektów specjalnych służących tylko wizualnemu rozpasaniu.nada i jeszcze raz żenada. Miliony fanów ale w Polsce. Na świecie po prostu na to leją. Idź weź się chłopie podłącz za pomocą wtyczku którą masz z tyłu głowy do Matrixa. Zrobi ci się lepiej.
Za to film typu "Underworld" to rozsądny paradokument oparty na faktach.
Jak już narzucasz pewien sposób analizy filmu zastanów sie przez moment czy to nie jest miecz o dwu ostrzach...bo się pokaleczysz)))
Underworld to film fabularnym umiejscowiony w fikcyjnym uniwersum gdzie dwa zwaśnione klany nieśmiertelnych Wampirów i nieśmiertelnych Wilkołaków prowadzą mniędzy sobą krwawą Vendettę, którą zapoczątkowała zakazana miłość Sonji i Lucjana a także poczęcia hybrydy pół Wampira pół Lykanina i skazanie Sonji przez jej ojca Wiktora na śmierć. A której zwieńczeniem było ziszczenie się hybrydy w postaci Michaela i zabicie Wiktora przez Selene jako symboliczne moralne zwycięstwo Sonji i Lucjana no i zakończenie tej krwawej wojny. Były też inne wątki.
Już mnie przekonałeś))))
"Matrix" to niedorzeczna szmira a tu samo życie...
Szekspirowski dramat!
Ale niech zgadnę.
I pewnie nie skaczą po samochodach boich tam nie było?
Najpierw czepisz się filmu "Prometeusz", a teraz uczepiłeś się "Underworld" i to jest trolling czyli przejaw niemerytorycznej dyskusji i zjeżdżanie z tematu na Underworld.
Nie...to ty uczepiłeś się "Matrixa" pisząc na jego temat fałszywe informacje o braku sukcesu tego filmu w innych krajach,poza Polską.
To ty zamiesciłeś temat dotyczący "Ludzkiej stonogi" na forum "Prometeusza"
Jak oceniesz takie działania jako trolling nie będe z tobą sie sprzeczał.
Ogarnij się, panie"prawnik"
Ja tylko piszę że, nie wszyscy musimy być zwolennikami pop kultury i wysoko oceniać to co nam lansują media i ogólnie przyjęte trendy. I co mam zrobić? Założyć konto na facebook i dać do ulubionych filmów dr. Hausa? Bo tak wypada. Matrix to przereklamowane badziewie i zresztą nie ja tak uważam. Co do Prometeusza to bije na łeb i szyję takiego Avatara film na który wydano najwięcej kasy w dziejach kina a który jest niczym innym jak Pocahontas w Kosmosie.
Masz prawo do własnej oceny i nikt ci tego prawa nie odbiera.
Masz tez obowiązek do trzymania sie faktów,a z tym masz poważny problem.
A jezeli masz wykształcenie prawniczeto problem jest ogromny.
Przeinaczasz i fakty, i chronologię wydarzeń dla swoich potrzeb.
A kiedy jesteś na tym złapany unikasz ustosunkowania się do tego zarzutu.
Prosze jeszcze raz prześledzić posty z tego tematu i opdowiedzieć mi na pytanie kto wrzucił do dyskusji inne filmy, i na ile było to uzasadnione.
Ty faktycznie, trzy dychy na karku, malżeństwo, potomstwo i to ja jestem dzieckiem neostrady, oszukiwałem się cały czas z myślą, że to właśnie dzieciaki co sie jarają Underworld'ami to dzieci neo, tyle lat myliłem się, koszmar. Btw żaden z filmów, ma sie nijak do scenariusza samego matrixa co dopiero być wzorcem. Za to ilość filmów z zombiakami i wampirami jest megastyczna do dzisiaj to kręcą, bo puste dzieciaki jak ty sie na to łapią. Sad but true.
A powiesz mi w skrócie o co chodzi w tym Matrixie bo jestem gość starszej daty. Mm 33 lata więc nie jestem na topie.
A może konsekwentnie i zgodnie z twoimi pogladami dotyczącymi trollingu przeniesiesz sie z dyskusją na forum dotyczące "Matrixa"?
Ale ty masz bajzel w tej makówce))))))))))))
Na litość boską, proszę ignorować trola to sam się odklei i wróci do odrabiania lekcji. Jeśli zostanie odpowiednio potraktowany na tym forum, zostanie mu jedynie samosia i pudelek.pl
Kolejny klon Markagdapl'a. I to jest właśnie trolling w twoim wydaniu. Najpierw zakładasz po kilka kont i uważasz je za zupełnie inne osoby, a następnie łamiesz wszystkie zasady, bluzgasz. A jak ktoś postawi ci ciętą ripostę to uruchomiasz swoje pozostałe konta w celu dodania ci wiarygodności. I tym właśnie różni się doktor nauk prawnych że, nie da wciągnąć się w twoją prowokację. Bez odbioru. Kończę tę nudny dyskurs z Trollem.
W psychologii istnieje stan umysłu określany mianem paradoksu kłamcy.Pojęcie to sprowadza się do opisu mechanizmu...gdzie ktoś kto posługuje się kłamstwem w sposób powszedni,przyjmuje, że kazdy tak robi i nikomu nie wierzy.
Pewien sposób myślania cię zdradza, zahaczając o lekką paranoję.
Tak było w przypadku Papercata,gdzie mimo innej lokalizacji z IP twierdziłeś że to ja ukrywający się za innym nikiem.
Teraz jest podobnie.
Przynajmniej trzy osoby są swiadome twojego paranoicznego i opornego na fakty sposobu myślenia)
Nawet prosta analiza składni,profilu,filmów ocenianych,liczby znajomych powinna dać ci cos do myślenia.
I to 6/10 dla"Prometeusza" w wypadku G.Baldiniego,którego posądzasz że jest moim klonem)))
Ogarnij się.
Jeszcze Shambler?))))))))))
Czyli Papercat,G.baldini i Shambler....no to niezły spisek))))))))))))
Analiza tych samych rzeczy się kłania 7/10 z "Prometeusza".
I jeszcze taki drobny szczegół że tkwi w opozycji do moich poglądów i wielokrotnie się ze mną wdał w polemikę.
Jeszcze lepsze))))))))))))