najmadrzejszy? w czym? w pieknie theron i swietnosci rapace?czy w dobrej grze fassbendera? to jest ta madrosc? a , ze ie spytam o fabule? tez pewnie madra? i ogolnie mozna powiedziec: "naprawde fajny, bardzo fajny, fajny film"...o tempora, o mores...film jest sredni, malo tego, na tle tego co juz bylo - saga obcego - wrecz ponizej...choc nie jest tez calkowita klapa. ale zarowno pomysl obcego jak i paleoastronautyki zostal juz mocno wyeksploatowany. ciezko zrobic cos oryginalnego na miare obcego czy gwiezdnych wrot...dlatego film dostanie ocene srednia, a nawet nizsza...jeszcze ogladam...

to wszystko, czy jeszcze będzie coś?

jak obejrze dam znac:DD

Ja też.

Opuściłeś kilka ? paleostronautyku od siedmiu boleści :D

co mialem opuscic? podalem te najblizsze mi, nie wszystkie w tym paleosratatam temacie. nie rozumiem wiec o co chodzi?nie jestem paleosratatata. jakbym bym zapewne jednm tchem bym wszystkie wymienil, nie mylac sie ani jednym tytulem:DD nie ma to jak urazic innego paleoastronaute, buhahaha;DDD

Zostałem paleostronautykim po obejrzeniu serialu dokumentalnego z cyklui "Starożytni Kosmici" :)

...ahaaaa...

I po przeczytaniu starego testamentu biblii ;D

no bible czytalem kiedys...choc fragmentami. po prawdzie takze mnie za bardzo nie urzekla...

Przecież to prawdziwa i wspaniała historia która kiedyś naprawde się wydarzyła nie rozumiem jak mogła ci się nie spodobać.

no, ma pewna sile razenia, tak jak ten film. niestety jakos mi sie nie spodobala i nie uwierzylem;PP

Szczególnie ci aniołowie co płodzili z ziemskimi laskami olbrzymów przed potopem. Odlot. Może najnowszy film Aronowskiego, "Noah" coś o tym napomknie. Byłbym bardzo ale to bardzo happy. Zawsze to jakaś osłoda po wstrzymaniu produkcji "Raju utraconego" w reżyserii Alexa Proyasa. Narka i pozdro.

jak ci nie pasuje to pooglądaj sobie polskie ambitne kino!

alez ogladam i cenie:) w ogolnosci wszelkie ambitne kino:)) a czy nie pasuje? mam swoje zdanie na temat filmu i je wyrazam. nie dosc pochlebne, bowiem jestem dosc wybredny. mam prawo? mam. mam prawo o tym mowic? mam. proste? proste:) natomiast Ty absolutnie mozesz mi to pisac. absolutnie:DD

http://kinosfera-extra.blogspot.com/2012/07/prometeusz.html

Zapraszam

przestań spamować tą swoją recenzyją - słabą zresztą. brandzlujesz sie jak masz wejścia na bloga?

Napisz lepszą to porozmawiamy, co do brandzlowania, sam trzymaj rączki na kołderce...

Chyba przesadzasz. Film jest ponoć mocno średni i fabuła jest nielogiczna, ale dowiem się dopiero pojutrze jak w kinie zobaczę.

Nie przesadzam, a co do opinii innych, to mi to wisi i powiewa. Nie obchodzi mnie to, czy komuś się coś podoba, czy nie. Ważne, że dla mnie film jest dobry, tego będę się trzymał.

Dobry to może jest, ale nie przewiduję więcej ni 7/10 mimo wszystko.

To po co idziesz na niego do kina, ić sobie lepiej do teatru lub na koncert Disco Polo...

Bo lubię. Chodzę nawet na gnioty jak mam więcej kasy. Zresztą 7/10 to dla mnie dobra ocena.

Z tego co widzę to samym genialnym filmom dajesz tylko 7/10 :P

Nie daję powyżej 7/10 filmom których nie mam zamiaru drugi raz oglądnąć.

Droga, Róża, Ogniu krocz za mną - moim zdaniem to jedne z najlepszych filmów.

"Róża"- klimatyczne z durną fabułą i dobrym aktorstwem. Bardzo tendencyjny. Naciągane 7/10 bo chciałem dać 6.
"Droga"- jw. Zamiast tendencyjności ckliwa końcówka.
"Ogniu Krocz za mną" - serial lepszy, ale tu mocne 7. Sporo niepotrzebnych wątków.

Co było durnego w fabule Róży? Jak dla mnie to najlepszy polski film ostatniej dekady. Dorociński to mistrz, zagra wszystko.
Droga klimatem powala, jeden z najlepszy filmów postapokaliptycznych.
Ogniu krocz za mną niemal tak dobry jak serial, kompletnie nie rozumiem nagonki na ten film. Scena w klubie to reżyserski geniusz.

Przewidywalna fabuła w której coś się ciągle przytrafia tytułowej bohaterce. Czarno białe postacie. Mad maxy lepsze od drogi. "Ludzkie dzieci" i "28 dni później także. Spoko klimat, ale źle zarysowany świat i słaba fabuła. Co jest winą że to adaptacja zapewne chociaż Napruto twierdzi że książka fatalna.

Ludzkie dzieci? W życiu. Mad Maxy również nie lepsze. Droga ma miażdżący klimat. Źle zarysowany świat? Co było złe? Mało o nim wiadomo bo tak miało być, jeszcze bardziej potęguje to uczucie pustki. Książka nie mogła być fatalna bo Cormac McArthy jest świetnym pisarzem. Napruto najwidoczniej nie zna się na książkach.

Ludzkie dzieci jak najbardziej. To najinteligentniejszy z tych filmów. Bez patosu itp. Droga ma klimat i tylko tyle. Pierwszy Max ma lepszy klimat, a drugi jest najważniejszym bo najbardziej nowatorskim filmem w gatunku i już przez to jest 5 klas wyżej niż Droga. Fabularnie wszystkie są średnie, ale Droga to film z niespełninymi ambicjami. W drodze niewiedza o świece nie daje uczucia pustki, ani niepewności. Jest po prostu błędem warsztatowym twórcy. I tak lepszy film niż chociażby taki patetyczny szrot jak "Jestem Legendą".

Prometeusz ledwo 6/10, jak chcesz suę ustosunkować to masz notkę na blogu.

Mógłbyś mi napisać jakimi kryteriami kierowałeś się oceniając film?

Film zawiera więcej prawdy, niż Biblia.

Rozumiem. Nie jestem zagorzałym zwolennikiem prawd zawartych w bibli ale poczęśći jest niej trochę prawdy bo jest napisana w taki sposób w który można ją interpretować według własnego światopogladu. Obejrzyj "Starożytnych kosmitów - serial tv" - są tam naprawdę ciekawe nawiązania do kosmitów, Bibli, Koranu, Wierzeń i Religii

alez wszystsko co napisane przez czlowieka ma w sobie jakas prawde...no ale bez przesady, chocby nie wiem jaka bajka byla biblia, to niestety, nadal ma wiecej prawdy niz to "dzielo";P. co nie znaczy, ze film jest jakims strasznym gniotem...

Widziałem ten odcinek o Bibli i zmieniło to mój światopogląd na to całe Pismo Święte :)

Pamietasz tytuł?

Niestety zadużo widziałem tych odcinków i nie pamietam...

To ten odcinek że chińczycy widzieli jak gość przyleciał na smoku tzn na maszynie?

O żesz ty! Nie czytaj czasem czasem Kajka i Kokosza bo ci się światopogląd znowu przenicuje.

Widziałeś ten dokument, to sobie obejrzyj a nie mi tu piszesz o moich światopoglądach. Twoję opinię mam na samym dole moje układu pokarmowego, co to za miejsce to sobie sam odpowiedz.

No no, kolejny kulturalny dyskutant. Więcej dystansu radzę zachować. Do siebie i do lektur czy też filmów. Nawet tych "dokumentalnych". Krytyczny stosunek do tego co się czyta czy słucha naprawdę się przydaje. Film oczywiście widziałem. Kiedyś nawet czytałem Danikena. Ale bez przesady! Jego poglądy są tylko poglądami, jakąś tam teorią a nie prawdą objawioną. Rozumiem, że można tym sie zainteresować, że może cię ta teoryjka zafrapować. ALE ZMIENIĆ ŚWIATOPOGLĄD? Wyluzuj kolego.
Tak naprawdę teorie Danikena (i danikenopodobne) są pseudonaukowe, są literacką fikcją. Wciągającą, ale fikcją!
Nie klikaj! Może ci się znowu zmienić światopogląd!
http://www.youtube.com/watch?v=MTP6egynPww

żal ściska wiadomo co jak się czyta takie rzeczy; więcej prawdy niż w Biblii...; to pisz zatem co to za prawdy i dopisz od razu nieprawdy z biblii albo jej luki...

Takie prawdy, że zostaliśmy stworzeni przez kosmitów. Podaj 1 inny film który poruszał tą kwestię.

o czym ty chlopcze mowisz? to zdaje sie ty powinienes udowadaniac anizeli ja;a po co tu inne filmy ? twoj będący wyraźnie na twoim poziomie ziomal podal iż promoeteusz zakwestionował Biblię w całym wymierze (kultury, sztuki, religii, jak kto woli-odsyłam do zdania slowianina z ok. 18:00)-więc ja pytam w jakich elementach?

Choćby w takich, że stworzenie ludzi przez kosmitów wyklucza stworzenie ludzi przez Boga.

Idea (choć słowo idea jest tu trochę na wyrost) Boga-kosmity jest bardzo stara. Nigdy o tym nie słyszałeś? Jesli to ma być - taka teza - jedyną wartościa filmu to czeka mnie wielki zawód. Mam nadzieję że jednak niczego nie zrozumiałeś.

Nigdy nie było to przedstawione w wysokobudżetowym filmie Sci-Fi w dodatku dziejącym się w uniwersum Aliena.

No i co z tego. Jest mnóstwo tematów nie poruszanych w cyklu alien. Jednak to o czym piszesz jest tak oklepane, ze aż nudne. Mam nadzieję, że w Prometeuszu jest jednak coś więcej.