źródło:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10150652206189021&id=137258440 20&comment_id=21931558
Bardzo mnie to cieszy. : D : D Bardzo, bardzo. Streitenfeld do mnie nie trafił z niczym, a HG-W, choć bez wielkich soundtrackow jest kompozytorem solidnym, co widać np w Shrekach czy pierwszej Narnii : )
Na pewno nie. Scott miałby się ugiąć po opinią fanow? Zwlaszcza, ze jakichś wielkich sprzeciwow nie było, tylko obiekcje. Wiec po ptrostu pan S. nie podołał, co mnie osobiście cieszy i bawi. ; p