Po co statek w pierwszych scenach jest inny, niż znany z "ósmego pasażera Nostromo"? (w kształcie podkowy był)..... tego nie wiem. Dla mnie kicha. Już byłoby nawiązanie.... a tak nie ma. Dalej.... gdy widzimy Prometeusza lecącego w przestrzeni - ma cały czas włączony główny napęd, nawet jak wchodzi w atmosferę. Kolejny dramat naukowy. Po trzecie: Nagranie biegnących inżynierów w tych tunelach.... skąd? Projektory w ścianach? Tylko po co? Żenada..... Lecimy dalej..... Startujący statek inżynierów. OOOO - jest znana z "ósmego pasażera" podkówka.... fajnie. Tylko czemu nie było jej na początku tylko jakieś okrągłe "ufo"? No i jak startuje dmucha gazami. I OK. Ale czemu leci po chwili (jeszcze w atmosferze) jak balon bez napędu? Jezusicku - Ridleyu Scocie - dlaczego tak to spieprzyłeś?
"Po co statek w pierwszych scenach jest inny, niż znany z "ósmego pasażera Nostromo"? (w kształcie podkowy był)..... tego nie wiem"
Poczatkowe scena ze statkiem inzynierow ( dyskiem) i scena ze statkiem z Obcy: Osmy pasazer Nostromo ( podkowa) moga dzielic tysiace lat, myslisz ze w tym czasie ksztalty pojazdow sie nie zmienialy? Akurat ja nie widze w tym nic dziwnego ze sa rozne.