Prometeusz
Prometheus
2012
powrót do forum filmu Prometeusz 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8
Przestaje mi się chcieć czytać nudne opisy i obciachowe narzekania.
Nie mówię o tym by zachwalać jakiś film jeśli wychodzicie z kina niezadowoleni, ale obiektywniej. Może nie wasz klimat. Podajcie i wady i zalety, a nie lutujecie ocenę 1/10 albo 2/10. Potem jakiego filmu by człowiek nie otworzył widzi 1/10 bo jakiemuś krytykowi za pięć groszy nie pasowało.
To samo tyczy sie tych którzy nawet całości nie zdołali obejrzeć, a już wlepiają 10/10?!
Wstyd mi za te polskie portale i brak szacunku do innych użytkowników.
Analizujcie, oceniajcie ciut obiektywniej błagam!!!
Zostaje pominięta bo co godzine jakiś niezadowlony gość bluzga ten film. Ale zobacz tylko wczesne tematy, posty ludzi którzy pisali z "kulturą" o swoich ocenach, wiary, o przedmiotach ścisłych - po czym po przeczytaniu można wynieść coś z tej rozmowy. Podam Tobie dwa kulturalne tematy:
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Anunnaki+i+Space+Jo ckey%C2%A0,1879744
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Janek+w+obsadzie,18 82056
Można było i poczytać i się pośmiać a teraz tematy tylko takie:
"Ridley dał d...." , "Wielkie rozczarowanie" , - nic dodać, nic ująć niestety.
Tym filmem promet-zgonek to tak się rajcujesz i podniecasz że oglądając go to chyba sobie konia waliłeś!!!...
To na takich faktycznie można spotkać ludzi, którzy mają szansę nas kiedyś przerosnąć. Fajnie się z takimi pracuje, ale i tak uważam, że mimo zdolności, to jest taki wiek, że należy głównie się uczyć i rozwijać, a nie próbować się w ekspertyzach na forach. Szczególnie w takiej dziedzinie jak kino, gdzie do dobrej analizy potrzebna jest IMHO pewna głębia wynikająca z doświadczenia.
Ja jeszcze nigdy nie oceniłem czegoś na 1/10. Najniższa ocena to 3/10 dla Gulczas, a jak myślisz, he, he, he.
Oceny bardzo niskie są relatywnie dość rzadkie u osób oceniających z głową, a wynika to z tego, że jak się siada do filmu to też się najczęściej wybiera co się obejrzy, a nie ogląda jak leci. Telewizje też nie są głupie i też starają się filtrować. Dlatego też coś, co naprawdę zasługuje na pełne potępienie ogląda się naprawdę sporadycznie. Częste rzucanie 1 wynika, jak sądzę, z chęci dowartościowania się na zasadzie "jestem taki krytyczny co czyni mnie lepszym w krytyce od tych, co ocenili to łagodniej".
I oczywiście odwrotna sytuacja ,gdzie wlepiamy 10 (określamy mianem arcydzieła) też powinna być dobrze przemyślana.
Święta racja KZet.