Tak jak Łowca Androidów
Ludzie będą go analizować i interpretować na setki sposobów, a Ridley w oficjalnym wywiadzie powie,że Shaw była prawdopodobnie androidem.
Z "Łowcą Androidów" było inaczej. Arcydziełem jest wersja reżyserska wydana bodajże w 1992 roku. Kinowa była sporo słabsza i dlatego film doceniono dopiero "po latach".
W kilku miejscach zrezygnowano z chandlerowskiej narracji, zmieniono zakończenie i dodano słynną scenę z jednorożcem. Zmiany niby niewielkie, ale jak wzbogacają film!
Aby "Prometeusz" za trzydzieści lat się bronił nie wystarczy dodać jedną czy dwie sceny. Trzeba by wyciąć połowę filmu i nakręcić wszystko od nowa, tym razem z sensem.
Wprawdzie już dzisiaj wiele osób dostrzega w "Prometeuszu" jakąś wielkość i głębię, ale są to najczęściej słabe umysły, kinomani młodzi lub niewyrobieni w gatunku. Gdy próbuję z nimi podyskutować wpadają w panikę, są opryskliwi i unikają odpowiedzi na proste pytania. Już wielokrotnie miałem z takimi do czynienia. Widząc dziesiątkę w polu oceny mogę z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć jakie erystyczne zabiegi będzie stosował forumowicz aby tylko obronić film przed krytyką. I jak mi spróbuje ubliżyć. :-)
Czy ja wiem czy zmiana oprawy noir i zakończenia wzbogaca ten film
Nie potrzeba wyrobienia w gatunku aby interpretować "co reżyser miał na myśli". Tak samo było w przypadku Łowcy, znajomość saj faj nie dawała efektów, trzeba było wiedzieć co chciał powiedzieć autor za pomocą symboli. Albo w Stalkerze, do jego oglądania wymagana jest znajomość dzieł malarskich kogoś tam, bo inaczej ani rusz
Problem w tym że, ty nie przedstawiłeś ani jednego argumentu przemawiającego przeciwko temu filmowi. Sam bełkot i nic poza tym. To tak jak czepianie się tego że ktoś zamiast mieć wąsy ich nie ma. Napisz po prostu że, film ci się nie podobał, bo był nudny, a nie p i e r n i c z bzdur. Akurat uniwersum Aliena było proste jak budowa cepa. Nic tylko walka o przetrwanie w starciu z jakimś potworkiem.
PS. I co imbecylu? Ile jeszcze głupich tematów założysz by kogoś zablokować jak np. smalczyka, riko62. Ile kretyńskich czarnych list użytkowników założysz na forum ogólnym filmwebu z przypadkowymi userami? Psychopato jeden. To tak do twojej wiadomości.
W Alien było czyć pustkę, ciasnotę i niebezpieczeństwo czające się w każdym zakątku. Prometeusz to typowe blockburster i epickiee rachu ciachu, inaczej nie zdołaliby zaciągnąć ludzi do kin, a mimo gatunku horror główny motyw muzyczny ma pogodny i odkrywczy, jak do jakiegoś filmu przygodowego.
ZnaFca się znalazł, ale nie kina a posuwania pustych gumowych lal Barbie. Napisz lepiej jak je posuwasz. Od przodu czy od tyłu?
On to doskonale wie bo sam stoi za tymi podróbkami. Shen_Long to jedno z kont tego imbecyla.
W ciągu ostatniego roku założyłeś 40-50 kont aby mnie i kilku innych użytkowników atakować i podrabiać.
Wiedziesz nędzny żywot i trollingiem chcesz sobie podkolorować szarą rzeczywistość. Internet stanowi dla ciebie substytut relacji międzyludzkich a walkę ze mną uczyniłeś swoją terapią. . Idę o zakład że poza monitorem jesteś NIKIM. Dobiegasz trzydziestki, fuksem udało ci się ukończyć studia, ale tam wewnątrz nadal jesteś zakompleksionym kilkunastoletnim frustratem. Albo cierpisz na jakąś chorobę umysłową, niezdiagnozowaną bo w końcu funkcjonujesz jako odludek i nikogo twój stan umysłowy nie obchodzi.
Gdybyś miał żonę lub dziewczynę to nie kręciłoby cię wypisywanie na forach obscenicznych tekstów o masturbacji i "spuszczaniu się". Kolejny dowód twojej niedojrzałości i tego że tak naprawdę przegrałeś życie.
Skoro przesiadujesz od wczesnych godzin rannych do późnych godzin wieczornych na filmwebie i oglądasz tylko filmidła to po pierwsze jesteś bezrobotny, po drugie nie masz kobiety, po trzecie jak już coś posuwasz to pustą gumową lalkę. Ja mam doktorat z prawa plus aplikację sądową i wykonuję zawód radcy prawnego.
Współczuję twoim ewentualnym klientom (choć w nich nie wierzę). Współczułbym też twoim kobietom, ale wszyscy wiemy, że ich mieć nie możesz (kompleksy, gumowe lale itd.)
A na innych multikontach pisałeś że jesteś mechanikiem samochodowym, studentką z Paryża itp. Jesteś mało wiarygodny, Atoirtap...