Gorąco polecam ten film każdemu fanowi obcego i nie tylko , film może nie jest idealny (8/10) ale naprawde jest wart obejrzenia. I nie sluchajcie malkontentów dla których ten film jest chyba "za mądry" ponieważ używaja takich argumentów że czasami szkoda czytać ich posty.... wiec jeśli zastanawiasz sie dlaczego ten film ma średnią 6,6 to jest to zasługa właśnie takich miernych kinomanów. Żekłem i do przeczytania :)
A mnie użekła twoja chistoria.I oczywiście rurzowa koszólka.Pżepraszam za merytoryczność i ortografię.
Taka pruba dostosowania się do poziomu)
Na temat sie miało jak najbardziej do gafy jaką zapodałeś, ale najwidoczniej jeszcze nie załapałeś, bo myslący człowiek by chciaż sie przyznał do małego błędu i przeprosił a ty jak dziecko zaraz od troli wyzywasz, dlatego przedmówcy trzeba przyznac racje.
To ja oczyszczę twoją przemowę o filmie z niepotrzebnych, słownych "ozdobników":
"Film jest fajny.Ci,którym się nie podobał są głupi i nie znają się na kinie"
Trochę mało jak z dyskusje o filmach.
Haha w każdej częsci o xenomorfach, oprócz ciekawej fabuły, jest jeszcze "Geigerowska sztuka postaci i lokacji". Jak dla mnie "Scott pokazał, że ma sztukę tam, gdzie kończą się plecy", nie tylko zbezcześcił on fabułę, ale zabił sztukę Geigera i klimat grozy, jaki niesie jego twórczość, zastąpił ją jakąś postacią z nod 32. Takim jak ty, można wyłożyć tysiąc argumentów obalać raz za razem, ale wy i tak wolicie bronić bezguścia. Nie zdziw się, jeśli powiem, że lepiej od ciebie na sztuce znali się ludzie w średniowieczu
"Geigerowska sztuka postaci i lokacji"
Dokładnie to mamy w nowym filmie Scotta, trzeba być ślepym by tego nie widzieć. Klimat Gigera wylewa się z ekranu, bo klimat Gigera to nie tylko xenomorphy.
Jak zwykle nie możesz ufać temu co widzisz. Przypomnę, że Geigerowska sztuka wylewała się z najdoskonalszej części - "Alien Decydujące starcie", J. Camerona. Takiego bogactwa i zaangażowania jak w realizację Alien 2 nikt nie pokazał, jedynie Cameron i Jeunet pokazali wersje najciekawsze, bowiem xenomorfy to gatunek pasożytów i łowców szukających ofiar by przetrwać, i broniących się ludzi (żywicieli). To jest sedno całej historii Alienów, i na tym powinna opierać sie fabuła. Niestety Scott pozbawił nas nie tylko klimatu z Nostromo (ze sztuką Geigera), ale(nawet postaci) jak również nie było przekonujących wątków do walki o życie, ten element został zrobiony na siłę, od niechcenia, zresztą (lipne sceny.) Na siłę bo Scott podejrzewał że Alien bez scen przemocy to będzie chała, dlatego wymyślił dla uproszczenia i żeby nie zanudzić widza wrogo nastawionego SJ, co uważam za dziwne i nieodpowiednie, jak wszystko w tym filmie jest dziełem przypadku a nie przemyślanej fabuły. Scott zrobił Prometheus z myślą o niedomówieniach, tajemniczości, ale niestety wyszło na "chybił trafił", i tym razem fatalnie nie trafia w gusta
W mój gust trafia idealnie, film jest genialny, ale to nie jest kino dla mas. Scott zrobił film dla siebie, nie dla widowni - i o to chodzi!
Nie rozśmieszaj mnie po raz kolejny, Scott podparł się tu "NIE WIZJĄ ARTYSTY", a fanatykiem UFO, który pisze książki o np. malowidłach skalnych, kręgach w zbożu, piramidach jako dowodach na istnienie kosmitów, choć sam w to nie wierzy. I nikt mu nie udowodni chyba tych bzdur, bo łatwo manipulować daleką przeszłość, jak również nie brakuje fałszywych wizjonerów przyszłości. To co daje się naciągać to dobry materiał na książki do pobudzania wyobraźni, ale niestety jest to zwykłe oszukiwanie dla zysku. Żeby chociaż był artystą, film miałby coś ze sztuki jak w Nostromo, a tak wyszło wielkie rozczarowanie, ponieważ z wizji pisarza fanatyka nic innego powstać nie mogło, bo to co opisuje ma ziemskie korzenie, a to jest nasza "ludzka historia". Daniken popadł już dawno w paranoję, wszystko usiłuje wiązać z kosmitami,przypominam jeśli tego nie zauważyłeś/przegapiłeś, odsyłam do jego "twórczości"
"To jest sedno całej historii Alienów, i na tym powinna opierać sie fabuła." --- Człowieku ten film nie miałbyć kontynuacją Obcego więc daj już spokój.
A czym miał być ? Chętnie wysłucham przekonujących argumentów, bo w moim mniemaniu prometheus pozbawiony jest tego co zawierają Blade Runner i Nostromo, dobrej obsady, klimatu, i najważniejszego "kultowych scen", które do dziś są wzorem i udaną ekranizacją książek s-f opartych na konkretnej fabule. Nie ma natomiast żadnej sztuki w formie np. "książek" o Prometheus. Po prostu nie jest on przemyślany, jak książka, ponieważ nie ma fabuły - dlaczego ? Bo książki Danikena nie posiadają fabuły/sensu tylko usilne próby udowodnienia, że kosmici istnieją. Wyszedł dokładnie ten sam morał co z książek Danikena " prastare symbole na ziemi to dowód istnienia kosmitów", tylko kto o zdrowych zmysłach bierze te bzdury i pozbawione sztuki i fabuły za dobrą monetę ? Ale cóż biorąc pod uwagę statystykę wiedzy młodych i poziomu edukacji np. plagiaty prac maturalnych,magisterskich lub idiotyzmy, które tam są na porządku dziennym, nie dziwi fakt, że młodzi Polacy nie potrafią myśleć samodzielnie, oni nie chcą rzeczywistości i wiedzy, chcą wciskania różowego kitu, a potem jeździć do Niemiec na truskawki babrać się niewolniczo w ziemi,żeby kupić starego VW lub BMW, historia lubi się powtarzać, co nie ?
Jest sens dyskutować z polaczkowym wsiurem z włoskami na żelik, w różowej koszulce i z focią z 'baletów'?:) Tym razem powodowałeś się nudą, prawda?:)
Tak jak napisałem wcześniej.Spodobał mi sie post o treści:"Film mi się podobał a ci,którym nie są głupi i nic nie wiedzą o filmach")))))
Taka potrzeba pracy organicznej się we mnie obudziła.
Ale jak widzisz angelo nawet wielokrotnie przeczołgany oporny na wiedzę)))))
Koszulkę to niech prasuje jaką chcę.Tak sobie lekko dworowałem.
Ale jak pisze o filmie to niech temat rozwinie i się go trzyma.Nic do chłopaka ni mam.
Dobrze mu z oczy patrzy.Ogłady tylko musi nabyć.
A teraz wie, że w towarzystwie brakło)))))))))))))
Odradzam jakąkolwiek dysputę z agresywnym gejem o nicku dance macabre i smoking. Nie posiada żadnej wiedzy, a swoją indolencję próbuje nieudolnie maskować chamstwem i trollingiem. Doprawdy strata czasu, moim zdaniem.
Pozdrawiam serdecznie.
A ty piszesz o filmie czy wyrażasz swoje opinie o widzach,którym film w przeciwieństwie do ciebie sie nie podobał?
Pomyśl od czego zacząłeś?Czy bardzo na temat?I nad definicją internetowego trolla.
jak ktoś pisze o moim ubiorze na tej stronie to sorry ale jak można to odebrać ??? a po prostu męczy mnie jak widzę że dobry film jest bluzgany z byle błahego powodu ...
i to jest poziom wypowiedzi dojrzałego mężczyzny jak mniemam .... szkoda mi tej strony , ciekaw jestem czy powiedział byś mi to w twarz ??? bo w necie to dużo jest takich odważnych.
a mi ciebie szkoda ze musisz pracowac na wyspach widocznie nie bylo pracy dla osób z twoim IQ ... i teraz jedziesz na zmywaku, i oczywiscie jestes hetero w 100% skoro boisz sie faceta w rózowej koszulce ...
Nie rozmawiaj z tym idiotą, to typowy reprezentant plebsu, który zazdrości kasy ludziom takim jak Scott.
Wiesz od kiedy jestem stałym bywalcem tej strony to najbardziej mnie drażnią właśnie takie wypowiedzi jak tych osobników ... ale na szczęście widze że są też tu mili i inteligentni ludzie.
Poza tym,że Owner2 opowiedział się po twojej stronie, naprawdę uważasz jego wypowiedź za dowód inteligencji?
Poważnie pytam)))))))))))))))))))))))))))))))))
"A mnie użekła twoja chistoria.I oczywiście rurzowa koszólka.Pżepraszam za merytoryczność i ortografię.
Taka pruba dostosowania się do poziomu)"
Marku Ty te błyskotliwe riposty wymyślasz na "bierząco" jeśli mogę "z pytać"?
Nie zwracaj uwagi na Marka. To jest specjalny osobnik, którego należy traktować w specjalny sposób. Czepia się błędów a oto fragment jego wypowiedzi:
"Nie miałem szansy oceny"na bierząco" gdzie oglądasz czasem filmy średnie i słabe."
Widze że masz problem ze składnia nawet najprostrzego zdania, przykro sie robi na myśl o polskiej młodziezy jak sie czyta twoje nic warte wypociny, ale co mozna się spodziewać po kolorowym tolku ze smieszną ksywce neli angeli. Tylko dla twojej pustej swiadomości dodam ze miszkam za granicą od czasów gdy ty sikałeś u mamy na kolanach i wyglada na to że radze sobie lepiej z obcym językiem niż ty z polskim, boom ! Byś sie zwyczajnie odpieprzył dodam ze wykonuje konstrukcje elektryczne dla firmy Arthur Mckay Sprawdz se cieciu.
http://www.arthur-mckay.com/home.aspx
a mnie bardzo cieszy że osoby takie jak ty emigrują z tego kraju bo chamstwa w nim nie brakuje .... żegnam pana bo nie będę sie zniżał do poziomu dyskusji o ksywie koszulce itd ...
Jeszcze niedawno straszyłeś mnie konfrontacją twarzą w twarz, a już uciekasz jak wiewiórka nie ukrywając przerażenia, nie ma co kozaczyna z ciebie nie byle różowa.
"dodam ze wykonuje konstrukcje elektryczne dla firmy Arthur Mckay Sprawdz se cieciu."
Hehe, że niby to na kimś miało zrobić wrażenie ;)
na mnie zrobiło :) już temu odważnemu "mężczyźnie" boje sie odpisywać ... albo jeszcze nie zauważył ze sam sie ośmiesza.
Kase na różową koszulke od mamy dostał, albo i sama synusiowi-pisdusiowi kupiła i teraz kozaczyne swiruje.
Wiesz co jest najbardziej komiczne w takich miękkich pupach jak ty?
Takie spostrzeżenia:"albo jeszcze nie zauważył ze sam sie ośmiesza."Urocze))))
miętkie pupy to maja niewyraźne zdjecie Bane'a które ma niby świadczyć o tajemniczości i twardym charakterze ??? hehe daj sobie spokój bo i tak nie wygrasz większość forumowiczów ma cie za pieniacza na którego nie warto zwracać uwagi.
Szukasz wsparcia?Miękka pupa to nie "wygląd")))
To synonim poglądów i umiejętności ich wyrażania oraz obrony.
Nie lubisz znać znaczenia pojęć,które komentujesz?
Niepotrzebnie doprecyzowałem?
ale Ty jesteś monotonny i zapatrzony w siebie ... niepotrzebnie jesteś użytkownikiem tej strony.