dziejącą się przy wodospadzie/urwisku. (3cia minuta filmu)
Jak należy rozumieć scenę w której "konstruktor" otwiera pojemnik i spożywa jego zawartość, co powoduje u niego rozpad DNA. Odnoszę wrażenie że jest to samobójstwo, obserwowane przez załogę statku (może jest to statek cywilny konstruktorów"). Statek odlatuje po tym jak delikwent spożył zawartość pojemnika, będąc jakby niemym świadkiem/obserwatorem jego śmierci.
Wygląda to jak honorowe samobójstwo albo samobójstwo "pod przymusem".
Po obejrzeniu całego filmu , zupełnie nie mam pojęcia co przedstawia ta scena i jak ma się ona do fabuły "Prometeusza"
Na temat opisywanej przez ciebie sceny były tu napisane terabajty rojeń różnej jakości.
Samobójstwo? Tak.
Jego geneza...przyczyna czy powód? Można tylko zgadywać.
czyli , nikt nic nie wie pewnego na temat tej sceny, i każdy ma własne domysły.
w takim razie prawdopodobnie jest to scena do której będzie nawiązanie w "Prometeuszu 2" i poznamy jest znaczenie dopiero w 2giej części filmu, tak mi się wydaje.
szkoda tylko, że trzeba tyle czekać na kontynuacje, bo film super
dzięki za odpowiedź
Generalnie dominuje opcja "każdy wszystko wie" i raczej nie uważa tego za domysły czy spekulacje,tylko za fakty wynikające...i tutaj kończy się przeważnie jakakolwiek rzeczowa dyskusja :))))))))))))
Do genezy, przyczyny czy powodu zapytałbym jeszcze pytanie o miejsce. Wszak tak naprawdę nie wiemy nawet, czy to była ziemia? Wszyscy chcą wierzyć, że tak, a ta ofiara miała na celu zasianie życia na ziemi, jednakże ja mam wątpliwości co do tej koncepcji, bo życie na tej planecie już istniało... Świadczą o tym mchy i porosty i jeśli są ziemskie, to posiadają już potrzebne do powstania ludzkości DNA. Albo więc zapomniano wyretuszować te skały, albo twórcy oszczędzali na konsultacji naukowej.
Twórcy miei logikę gdzieś...im więcej nieścisłości stanowiących pożywkę dla rojeń idiotów tym lepiej.
Rzeczywiście, na planecie było już zycie. Widać roślinność.
W związku z faktem, że sir Ridley Scott wzorował sie na filmie Stanleya Kubricka "2001: Odyseja kosmiczna" (scena z Monolitem), wnioskujemy że jest to bliżej nie określony akt kreacji. "Prometeusz" Ridleya Scotta rozpoczyna się w momencie w którym kończy się grecki mit o Prometeuszu:
Według mitów greckich Prometeusz ulepił człowieka z gliny pomieszanej ze łzami. Duszę zaś dał mu z boskiego ognia, którego parę iskier ukradł z rydwanu boga Heliosa. Człowiek Prometeusza był o wiele słabszy od tytanów, był trzy razy niższy, jego ciało ledwo się trzymało na wątłych nogach, a kruche kości pękały pod choćby najmniejszym ciężarem. Jedynie jego postać różniąca się od innych zwierząt, była niczym żywy obraz bogów.
Widząc to, Prometeusz przemycił ogień dla ludzi w kawałku drewna, z pozoru wilgotnym, ale w środku suchym. Tytan uczynił to, mimo iż wiedział, że było to wbrew woli Zeusa, który uważał ogień za przywilej bogów. Potem Prometeusz nauczył ludzi przetapiać metale, gotować jedzenie, uprawiać rolę, kuć zbroje, budować domy, czytać, pisać i ujarzmiać siły przyrody.
Zeusowi nie podobał się człowiek. Ciągle jeszcze mając w pamięci ostatnią walkę z gigantami, obawiał się wszystkiego, co pochodzi z ziemi. Władca bogów kazał więc przywiązać Prometeusza do skał Kaukazu. Inna tradycja podawała, że Prometeusza przytwierdzono do pala, co też nadmienia Lukian, a ukazuje grecka waza zamieszczona obok[1]. Codziennie o wschodzie Słońca przylatywał tam sęp, lub według innej wersji, orzeł Ethon (potomek potworów Tyfona i Echidny) i wyjadał Prometeuszowi wątrobę, która odrastała przez resztę dnia i w nocy. Męka Prometeusza miała trwać 30 tys. lat, jednak skończyła się po około trzydziestu latach, gdy Herakles zabił ptaka strzałą z łuku.
Prometeusz, chcąc odegrać się na Zeusie, podczas narady bogów, na której miano postanowić raz na zawsze co w ofierze mają ludzie składać władcy bogów, ukrył najlepsze mięso ofiarne pod lichą skórą zwierzęcia, natomiast kości – pod tłuszcz. Dał to Zeusowi do wyboru jako ofiarę, która będzie mu zawsze składana w przyszłości. Bóg wybrał tłuszcz myśląc, ze pod nim znajduje się najdelikatniejsze mięso, ale szybko zorientował się, że dokonał złego wyboru.
Zemsta Zeusa polegała na przekazaniu ludziom wszystkiego, co najgorsze. Z pomocą bogów na Olimpie stworzył on najpiękniejszą kobietę, Pandorę, która miała uwieść brata Prometeusza – Epimeteusza. Zeus wysyłając Pandorę na ziemię wręczył jej puszkę, której pod żadnym pozorem miała nie otwierać. Plan zakochania się Epimeteusza w Pandorze powiódł się doskonale: jeszcze tego samego dnia, którego pojawiła się Pandora, została żoną niezbyt rozumnego Epimeteusza. Gdy się pobrali, Pandorę codziennie coraz bardziej kusiło, by otworzyć puszkę, aż w końcu pewnego dnia, gdy jej męża nie było w domu otworzyła tajemniczą puszkę. Wtedy w jednej chwili po świecie rozniosły się wszystkie plagi, jakie człowiek mógłby sobie wyobrazić: złe wiatry, smutki, troski, choroby, łzy, cierpienia, i inne straszliwe dzieci Erebu (Ciemności) i Nyks (Nocy).
Na Ziemi znów zapanował klimat jak podczas tytanomachii. Ciągle szalały wiatry i padał deszcz, aż w końcu wody napadało tyle, że zatopiła cały świat: nastał całkowity mrok, a klimat taki trwał dziewięć dni i dziewięć nocy. Z potopu ocalał z ludzi tylko Deukalion, ze swoją żoną Pyrrą, która była córką Pandory, gdyż byli najuczciwszymi z ludzi. Gdy woda opadła nie było żywej duszy na Ziemi: wszyscy zginęli podczas powodzi. Wyratowała ich dopiero litościwa Gaja (Matka-Ziemia) i powiedziała im, żeby rozrzucali za siebie kamienie. Tak też zrobili i z kamieni wyrzuconych przez Pyrrę wyrastały kobiety, a Deukaliona mężczyźni. Wkrótce Pyrra urodziła dzieci, od których pochodzi większość rodów królewskich, a Deukalion wybudował pierwszą świątynię ku czci bogów. Po tych zdarzeniach nastała dla ludzi era herosów: okres, o którym opowiadają mity, czas wielkich wojowników i wypraw wojennych.
____________________________________________________________ _______________________________________________
A oto cytat z Biblii:
"Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane.
Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mojej nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę."
____________________________________________________________ ________________________________________________
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Na+obron%C4%99+Prom eteusza%3A,2175590#topic_2175590
Założyciel tematu wprowadził link do fantastycznej recenzji.
Inny fajny temat:
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Czarna+substancja,1 954307
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/interpretacja+fabu% C5%82y,2010654