Bo czym innym tłumaczyć psucie wizerunku właśnych filmów, dodajmy kultowych klasyków ? Prequel nie ważne jak dobry zawsze psuje oryginał, bo tłumaczy on wiele niewyjaśnionych rzeczy z "jedynki", które swoją tajemniczością budowały klimat. Cała jego praca legnie w gruzach i uzyskamy zapewne kolejne łubu du z domieszką sci-fi typu "Resident Evil". Obym się mylił.
a skąd wiesz, że Ridley wszystko wyjaśni? To znaczy, oczywiście, że były różne plotki, ale ja bym w niego wierzył i poczekał do premiery. No i bez przesady - Obcy to 100% sci-fi, nie może tu być mowy o żadnych domieszkach, a pisanie "Resident Evil" obok "Obcego" jest... nie na miejscu
Nie stawiam Obcego'1979 i Resident Evil w jednym szeregu, po prostu mówię, jak wyobrażam sobie ten prequel, a są to czarne wyobrażenia. Mam dlatego nadzieje, że się pozytywnie rozczaruję, bo zapowiedzi nie zwiastują nic obiecującego. Z Ostatnich Newsów wynika, ze będzie to kolejny raz to samo, tylko że z wytłumaczeniem jak "krowie na miedzy" o co chodzi. Odsyłam do "Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną: Początek" i "Egzorcysty: Początku", ktore sprowadzały sie do kopiowania poprzedników z tą różnicą, że tłumaczyły o co chodzi.
Do tej pory nie powstał słaby film o Alienie więc licze że i tym razem tak będzie choć nie jestem zwolennikiem ponownego zatrudniania Scotta....
"Mam dlatego nadzieje, że się pozytywnie rozczaruję, bo zapowiedzi nie zwiastują nic obiecującego. Z Ostatnich Newsów wynika, ze będzie to kolejny raz to samo, tylko że z wytłumaczeniem jak "krowie na miedzy" o co chodzi"
Czasami tak jest że zapowiada się coś głupio a wychodzi potem niezły film.....
Obcy III słabawy nie był, Fincher upakował starą historię w nowy klimat całkiem elegancko. Za to czwórka i późniejsze eksperymenty - to już dwie ligi niżej. Marzę, wręcz marzę o pozytywnym rozczarowaniu.
PIERDZIELENIE
Stary, Prequel wyjaśni pewne kwestie z pierwszej części i zaspokoi naszą ciekawość, a stworzy inne niewyjaśnione wątki. MYŚL!
swoją drogą ciekawe, co za rasa została wyniszczona przez obcych. Jak zobaczyłem w pierwszej części tego ogromnego "operatora działa"-kosmitę (tak mi się wtedy skojarzył) byłem co najmniej podekscytowany.
Ja również z chęcią bym się dowiedział czegoś o tym stworzonku, które w dodatku ustawiło sygnał SOS. Ale wątpię by motyw tej istoty był jakoś rozwinięty. Byłoby również interesujące zobaczyć naturalne siedliska obcych tzn. Xenomorh'ów o ile są wytworem natury, a nie jakiejś obcej cywilizacji bawiącej się w eksperymentalne dzieła twórcze. Pozdrawiam
Według komiksów (których pewnie Scott nie będzie brał pod uwagę) to Obcy zostali stworzeni właśnie przez rasę tych gigantów (mieli ładniejszą nazwę, której nie pamiętam) jako broń, która w końcu i ich eksterminowała.
Ciekawe, gdyż ja czytałem, że Giganci znaleźli (nie stworzyli) jaja obcych na jakiejś nieznanej planecie i wykorzystali jako broń.
To nie był sygnał SOS tylko ostrzeżenie, prawdopodobnie przed lądowaniem, w Alienie to przecież wytłumaczyli ( a już dokładniej w książce ).
Ach...! Tyle czekania... Szkoda, ze H.R. Giger wyzbył się części praw do postaci Xenomorfa, czy też rozdawał je na lewo i prawo dzięki czemu powstały tak wątpliwej jakośći dzieła jak Predatory rozmaite. Zamiast tego trzeba było wcześniej kolaborować ze Scottem po raz kolejny.