Skoro Scott uwielbia tego aktora powinien mu powierzyć tą arcytrudną rolę. Crowe będzie chodził po suficie, pluł kwasome w główną bohaterkę którą zagra Megan Fox.
może jeszcze trochę rozmachu dodać, i zaangażować pudziana, jako królową obcych? dodać do tego jeszcze jakieś tańczące na lodzie pseudo gwiazdki tv i mamy hit
Ja bym dodał jako obcego naszego wariata co siedział w szpitalu psychiatrycznym czyli tego łysego uczestnika jednej z tych pierwszych edycji Big Brothera...( nie pamietam jego personaliów) YYYurka chyba:) a Dodę jako Ripley... " Mówiła wiesz Dod...tzn Ripley- ostatnia z załogi statku Nergalomo... i w dupie..yiyiyiyiyiyiy "
A tak serio to Crow jest wyśmienitym aktorem i poradziłby sobie z rolą jaką by mu przydzielono... choć na moje powinni poszukać mniej znanych aktorów..
A ciekawe czy Crow zagrałbym fortepian jakby mu Polański zaproponował w Pianiście
Crowe nadaje się na jajo królowej a Cage wcieli się w odwłok, którym te jajo się wydostaje, jakoś panowie się dogadają jak to bedzie wygladac ;D
Niech Ridley Scott zagra też, nie zabierajmy mu roli! Niechaj zagra Space Kogoś tam
Paris Hilton powinna biegać po suficie i rzygać z niego kasą na marines. A oni by uciekali i krzyczeli: nie, nie, zarzucą nam korupcję!