Nastawiałam się na oglądnięcie tego filmu dosyć długo. Wreszcie udało się obejrzeć. Idealny przykład na to, jak można zepsuć całkiem fajny pomysł. Idea ciekawa, ale poprowadzenie akcji kiepskie i naiwne. Kilka momentów zdumiało mnie - na obcej planecie, ślady innej cywilizacji a towarzystwo bardzo rozluźnione ładuje się do nieznanej budowli bez zastanowienia, bez ubezpieczenia; rzekomo mózgowiec (biolog) a traktuje "obcego" jak kotka cioci; badają na pokładzie statku głowę czyli znalezisko, ale jakoś tak beztrosko tzn, bez środków bezpieczeństwa itd. Kupy się to nie trzyma. Zawiodłam się.