http://film.org.pl/a/50-prawd/50-prawd-objawionych-przez-prometeusza-29240/
'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).
Uśmiałem się jak to czytałem, ale sama prawda. Tyle niedorzeczności co było w tym filmie to aż raziło. Szkoda, bo jakby się trochę postarać to wyszło by całkiem przyzwoicie.
'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).
Okej, film jest naciągany, ale część prawd z prawd objawionych jest jeszcze bardziej naciągana (bo będzie śmieeesznieee!) ;)
Wiecie co..? Z każdym kolejnym seansem bawię się na tym filmie coraz lepiej :D Porzuciłem już dawno złudzenia na to że będzie z tego prawilny prequel Aliena, potem porzuciłem złudzenia że będzie to sensowny film S-F... Obecnie uznaję Prometeusza za jeden z moich ulubionych "złych filmów" - polecam oglądanie w większym gronie, oraz drinking game: pijemy lufę przy każdej głupocie którą przyuważymy w filmie. Celem gry jest dotrwanie do napisów końcowych w stanie choćby szczątkowej przytomności :)
Aż mi się przypomniał seans remake'u Pamięci Absolutnej, kiedy to po kwadransie wymyśliliśmy zabawę o prostej zasadzie: wszyscy piją lufę kiedy na ekranie pojawia się tzw. flara; efekt był piorunujący...
Ciekawie brzmi. Wnioskując z artykułu, wyjdzie nam coś podobnego do sceny z butelkami w 'Rasputinie, szalonym zakonniku' z Christopherem Lee ;)
'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).