Aktorzy się wykazali. Jakubik też nie zgorzej. Spoko muzyka. Ciekawe operowanie czasem (ściana domu). Choć klimat nieustannego deszczu już wyszedł słabo. Najgorszy jest scenariusz. Pełen nonsensów. A już ultra popisem był strzał w plecy, którego nikt nie rozpoznał! Lekarka policyjna stwierdziła tylko brak śladów strzału z przyłożenia... Haha... Chyba, że chodziło jej o samobójcze przyłożenie do pleców.