Akcja posuwająca się naprzód z prędkością kosiarki Alvina i szybujące ujęcia kombajnów niespecjalnie przypadły mi do gustu. Wiem, że subtelność, że prostota, że wartości itd. ale mnie momentami po prostu nudził. Nie twierdzę, że jest to zły film, bo nie jest, ale nic ponad to.