Spokojna nostalgiczna opowiesc, ktora tak bardzo nie pasuje do Lynch, ze az z niedowiezaniem patrzymy na to kto jest tymze rezyserem.Wspaniala rola Sissy, duza dawka humoru.Mam tylko jedno zastrzezenie-czasem wydaje sie , ze historia jest az za spokojna i staje sie nudna (rozmowa z mloda dziewczyna, ktora uciekla z domu).B>> zabawna scena z jeleniem.Polecam....