PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665080}

Przed północą

Before Midnight
2013
7,0 33 tys. ocen
7,0 10 1 32551
7,8 58 krytyków
Przed północą
powrót do forum filmu Przed północą

Film obejrzałam wczoraj. Wg mnie porusza identyczną tematykę do sztuki "Seks dla opornych"
(fantastyczny spektakl oparty na książce Michele Riml; spektakl polecam).
Identyczny temat tzn. problem braku/ złej komunikacji w związku... Co dzieje się, gdy w
codziennym życiu dwoje ludzi zapomina, że o związek i uczucie trzeba dbać. Że powodzenie
prawdziwej, bliskiej więzi zależy od pracy każdego z partnerów każdego dnia, od nieprzerwanego
starania się o siebie. Że w życiu nie można spocząć na laurach we wzajemnym dbaniu o siebie,
zabieganiu o siebie, staraniu się o siebie itp. Że ślub to nie koniec drogi, ale początek.
Zastanawia mnie jednak coraz bardziej wrażenie, jakie mam po seansie filmu. Wrażenie, które
pojawiło się u mnie po obejrzeniu sztuki "Seks dla opornych" a zostało spotęgowane po seansie
filmu. Mianowicie: że to w większości wina kobiety. Kobiety, która rzuca przykrymi słowami na
oślep, bez namysłu i zadaje ból każdą wypowiedzią. Kobiety, która nie jest w stanie zatrzymać się
w swoim zapędzie, w boju o to, kto z dwojga partnerów wygra kłótnię, czyje będzie na wierzchu.
Kobiety, która nie potrafi nabrać dystansu do pewnych spraw. Kobiety, która daje się ponieść
złym emocjom. Kobiety, która musi postawić na swoim. Kobiety, która ciągle wypomina złe
rzeczy.
Czy ktoś ma podobne refleksje?

ocenił(a) film na 6
patgra

Wiesz mi sie wydaje,ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,każdy to widzi ze swojej strony,dalej zależy kto w związku ma bardziej temperamentny,wybuchowy charakter.A kogo większa wina?Trudno powiedzieć,nie mozna generalizować,my faceci najczęściej mówimy mniej i jesteśmy bardziej racjonalni(chyba)kobiety zaś bardziej emocjonalnie podchodzą do wielu spraw....

patgra

Tutaj od początku widać, że Jessiemu po prostu bardziej zależy. To on namawia Celine do wyjścia z pociągu pierwszego dnia ich znajomości, to on przyjeżdża na umówione spotkanie w Wiedniu po pół roku - ona nie -, to on bardziej się stara i walczy, w tym filmie to on w pierwszej scenie w samochodzie mówi jej, że jest miłością jego życia (na co ona mu odpowiada, że ona miewała inne miłości), w końcu w ostatniej, genialnej scenie, to on wymyśla fantastyczną opowieść o podróży w czasie i przedstawia jej wizje o tym, jak są razem do póznej starości. W kłótni w hotelu to również on stara się załagodzić sytuację, sprostować domniemane interpretacje Celine, znalezć rozwiązanie. Facet w tym związku daje z siebie dużo więcej i widać, że dużo bardziej mu zależy.