Znalazł się w kategorii Najlepszy Scenariusz Adaptowany; mam pytanie: dlaczego i na podstawie czego?
Ponieważ każdy tzw.sequel,czyli kontynuacja danego filmu,trafia automatycznie do tej kategorii.
Też mnie to zastanawiało i dzięki za informację. Nie wiesz przypadkiem, czy to jest charakterystyczne dla tej nagrody czy zwykle to jest coś co zwykle stosuje przy klasyfikacji?
Wiesz co,nie wiem,czy tak jest przy innych nagrodach,ale przy Oscarach na pewno.
Czy aby na pewno tak jest? Przecież "WP Drużyna pierścienia" w 2002 roku była nominowana za Scenariusz adaptowany a rok później druga część "Dwie wieże" już nie. Ojciec Chrzestny I i II wygrali nagrody za Scenariusz adaptowany a część 3 nie była nominowana. Więc jak to jest z tym? Nie spotkałem się wcześniej z taka informacją. Masz może jakieś potwierdzenia tego? Bo sprawa mnie ciekawi.
Ktoś mi coś takiego mówił,a niedawno przeczytałam taką informację w ciekawostkach z "Przed zachodem słońca" (II część trylogii):
"Mimo, iż film został nominwany do Oskara za najlepszy scenariusz adaptowany, nie został on oparty na żadnym tekście. Akademia jednak traktuje wszelkie sequele jako adaptacje".
Może oni robią tak od pewnego czasu? Nie mam pojęcia. W sumie w sieci też nie znalazłam takiej informacji.
Kiedy oglądałam jakiś wywiad z Julie Delpy i Ethan'em Hawke,to oni też to potwierdzili,że Akademia tak właśnie traktuje sequele.
Ale w czym jest problem? Trzeci "Ojciec chrzestny", podobnie jak "Dwie wieże" nie zostały nominowane za scenariusz dlatego, że Akademia uznała, iż na nominację w tej kategorii po prostu nie zasługują, tyle. Nic się tu nie kłóci z zasadą mówiącą o tym, że kontynuacje brane są pod uwagę przy nominacjach scenariuszowych jako "adaptacje". I zasada ta obowiązuje od samego początku wręczania Oscarów.
no wlasnie - przeciez to nie jest zadna nominacja z automata - ze teraz wszystkie spin-offy beda nominowane, bo kiedys matka-film miala nominacje... Powariowali, czy co? ;D