Dante trzyma poziom. Bardzo sympatyczna opowieść o dzieciakach dorastających w dobie społecznych niepokoi, obaw przed wojną. Nasi bohaterowie lubują się w b-klasowych horrorach, których twórca, Lawrence Woolsey (świetny Goodman), właśnie szykuje premierę w lokalnym kinie. Miejscami całkiem zabawna, a przez większość czasu po prostu bardzo przyjemna rozrywka.