Witam! Oglądałem kiedyś ten film, na DVD u kumpla z lektorem, i wszystko było w porządku.
Dziś wypożyczyłem z wypożyczalni inną wersję DVD, która nie posiadała lektora (i dobrze),
ale ksywki postaci były dziwnie tłumaczone... Np. Turkish to Turecki, Cegłówka to Ściana,
Boris Klinga to Borys Brzytwa... spotkaliście się też z czymś takim?
jak twoje uszy "zapamiętały" stare ksywki to ciężko ci się było przyzwyczaić do nowych, bo na chłopski rozum te które podałeś nie wydaja się dziwne
Poczytaj idioto inne komentarze na forum było wałkowane 100 razy jak nie więcej !!!!!!!!!!!!!! jakim trzeba być skocznym kretynem !!!
SKOCZNYM KRETYNEM ? Czy ty widzisz, żebym ja skakał? O co Ci chodzi, jeśli możesz mi wyjaśnić?
Różnice w tłumaczeniach są czasem bardzo drastyczne i potrafią odebrać filmowi wiele.Polecam dość ciekawy artykuł na ten temat który ukazał sie kilka dni temu na stronie KMF.Zresztą nie tylko filmy mają z tym problem.Miłośnikom twórczości Tolkiena znany jest temat przekładu trylogii przez pana Łozińskiego który Obieżyświata (ang.Strider)nazwał o zgrozo! Łazikiem;)
A z chamstwem radzę walczyć siłom i godnościom osobistom;)
Pozdrawiam
w sumie to nie wiem czemu tak wyburzyłem sorry chodziło mi o to że sie denerwuje bo już ten temat był tyle razy omawiany i jestem zły że tak mało znan jest wersja VHS a w niej siedzi całe sedno filmu.Pozdrawiam