W tym filmie nie ma skuchy, wszystko się kręci, gra i cieszy. Smaczki, kapitalne teksty i doskonała obsada. Cieszę się, że Alan Ford został zaangażowany do roli Skały, facet jest po prostu niesamowity. A Brad gra tego, kogo gra zawsze najlepiej-świra, w najlepszym stylu. W Porachunkach była Zorba tutaj jest Hava Nagila, ciekawe co byłoby w trzeciej odsłonie.