Niech mi ktoś powie, co takiego jest w tym filmie, że jest tak wysoko w rankingu? da mnie jest to film dobry, aczkolwiek na drugą, jak nie trzecią setkę w rankingu.
w sumie... to nie wiem, ja lekko przysnąłem na tym filmie, gdyż najzwyczajniej w świecie mnie nudził
fabuła, muzyka, montaż, gra aktorów, humor, akcenty Rosjan, świnie, pies, szabla i szczucie, właśnie to jest w tym filmie i dlatego jest taki zajebisty, ale zawsze może nie pasować ten kolor...
Fabuła? w niczym nie zaskakująca, przeciętna. Muzyka? byle co, co da się wysłuchać, trochę jednak bez jakiegoś celu ani wyczucia. Montaż? właściwie się nie zauważa. Gra aktorów? tu może być lepiej, aczkolwiek jakoś nie zwalili mnie z nóg, bo od nich to raczej można się takiego poziomu spodziewać. Humor? coraz gorszy w komediach, ani razu się nie śmiałem. Akcenty rosjan, świnie, pies, szabla, szczucie? a jakie to ma znaczenie, skoro w fabułę wkleja się jako wyrywki i tanie gagi. Na prawdę w niczym nie intrygujący film, jedynie za aktorów można dać mu 7/10, chociaż to może być nawet naciągane
Mnie też dziwi pozycja w rankingu film b. dobry fajny itp. ale jest za dużo lepszych filmów, które powinny być w TOP 100 :)
jakieś przykłady?
..bo moim zdaniem to za dużo lepszych nie ma - świetne zdjęcia i montaż, dobra muzyka i przede wszystkim zajebiste pomysł i wykonanie. topowa produkcja.
Chociażby Labirynt Fauna, czy American Beauty. Filmy o wiele lepsze, a są daleko w tyle.
nie są złe - też je lubie ...na mojej liście mieszczą się w setce ..ale poniżej przekrętu :)
Tubylec i netti - nie zastanawiajcie się nad pozycją w rankingu - po pierwsze (moim zdaniem) ranking gdzie są filmy ze wszystkich kategorii nie ma sensu... a po drugie w ogóle ranking filmów (gdzieś już o tym pisałem) pokazuje tylko ich popularność i gust większości ludzi którzy je oceniali - a to czy jakiś film jest lepszy czy gorszy - to przecież każdy wie najlepiej sam ...i każdy inaczej - bo to rzecz gustu :)
Stary, jasna rzecz, tylko po prostu zdziwiło mnie to, że Przekręt jest tak wysoko bo nie jest to wybitny film. A gust, wiadomo, każdy ma inny, ale podyskutować można.
No można - ale na temat tego filmu ciężko dyskutować - ja akurat uwielbiam ten rodzaj kina jaki reprezentuje "Przekręt", "Lock stock & 2 smoking barrels", "Human Traffic", "Sin city", itp. ...to są filmy, które spokojnie można oglądać 2 razy pod rząd - przyjemność nie polega tutaj na śledzeniu fabuły - mnie się akurat najbardziej podoba to w jaki sposób jest ta fabuła przedstawiona i przy użyciu jakich technik. I to że nie ma tu zbędnych scen ani sekund w filmie - całość jest upakowana tylko tym co niezbędne i każde ujęcie, ruch, dźwięk i słowo dialogu jest przemyślane i do czegoś prowadzi.
Polecam obejrzeć jeszcze raz albo dwa - na spokojnie, czasem przyglądając się jak świetne ujęcia zostały tutaj zastosowane, jak aktorzy pracują mimiką i ogółem jak wszystko jest dopracowane.
A te 2 filmy, które wymieniłeś po prostu ...ciężko jak dla mnie przyrównywać... inna bajka - jest w nich sporo czasu i miejsca na przemyślenia i dużo mniej się dzieje ...i czego by nie powiedzieć to myślę że pracy przy nich było dużo mniej niż przy "Przekręcie"...
Dla mnie "Porachunki" o wiele lepsze od Przekrętu, o wiele bardziej zakręcone i ani chwilę się nie nudziłem. Co prawda bardzo podobny rodzaj kina mimo to o wiele bardziej "Porachunki" mi się podobały. Co do podanych przykładów filmów "Labirynt Fauna" i "American Beauty" to nie chciałem szukać filmów o podobnej tematyce, po prostu, te filmy są dla mnie o wiele lepsze i powinny się znaleźć wyżej.
Bo jest zajebisty ?
Dobra, bez przesady. To świetna, przerysowana, porąbana komedia gangsterska. Kiczowata jak filmy Tarantino. Szczerze - nie każdemu przypadnie do gustu, bo to dość specyficzny rodzaj humoru. Jednakże jeśli ktoś do dzisiaj nuci główny motyw z "Pulp Fiction" albo ciągle cytuje Julesa Winnfielda to jest to film dla niego. Chociaż...możliwe że innym też się spodoba, ale to już raczej w mniejszym stopniu.
Ja uwazam ze jest swietnie nakrecony i na dodatek jest bardzo smieszny. Co wiecej: nie jest to jakis toaletowy humor typu "bekanie i pierdzenie". Świetnie nakręcony, bardzo dobra gra aktorska (akcent cyganów = cudo!). Nie każdy lubi tego typu filmy, więc pewnie autorowi tematu nie spodobałby się Rock 'n Rolla
Nie to, że film mi się nie podobał, oceniłem go na 7, ale moim zdaniem jest zbyt wygloryfikowany. Fajne kino akcji, powiedzmy inteligentnych dialogów, niezła fabuła, ale to wszystko. Oglądałem film o podobnym "charakterze" a mianowicie "Porachunki" i moim zdaniem wypadł o niebo lepiej.
pz220 wreszcie ktoś dobrze gada. Tak samo jest z Tarantino - jedni zobaczą w tym filmie sztukę, inni kicz i badziewie. I w sumie nie dziwię się jednym ani drugim, bo każdy ma swoją rację. To od widza zależy czy w jakimś filmie zobaczy dzieło, czy szmirę. Dopóki nie ma widza film jest neutralny niezależnie od dopracowania. Dopiero publika nadaje mu wartość.
Dla mnie... średniawy, może dlatego że lubię filmy pouczające. Ale znam parę osób którymi chętnie nakarmię swoje świnie łehehehe :D