Co za matoły! Jedynie Ty Firek99 kumasz o co chodzi! Nie rozumiem jaka nuda, jakie złe aktorstwo??? Przecież to jest mistrzostwo świata! Eee tam... Pewnie wolą Titanica;) Kocham Guy'a Ritchie!
Jak obejrzałem ten film pierwszy raz to w przeciągu następnego tygodnia obejrzałem go jeszcze z 5 razy. Arcymistrzostwo.
+muzyka
Muzyka super! Kawałek Massive Attack "Angel"..... scena. w której Mickey rozpacza po stracie mamy.... płonie przyczepa..... coś niewiarygodnego!
Zając vs psy i "Disco science" Mirwais
no i oczywiście "supermoves" Overseer na rozgrzewkę
Z radością przyłączam się do chóru zachwyconych - nieziemski film - każdy jego element jest dokonały ! Aktorstwo najwyższych lotów ! Brawo !