Niby jest intryga, niby jakaś zawiła fabuła, ale...
i tu się pojawi przerażająco wielkie ALA...
Tan film jest po prostu genialny. Główny nurt akcji nieustannie zmienia swój bieg. Już myślisz sobie... "aaa wszystko jasne, teraz to już będzie tak a tak, zabiją go a on ucieknie..." już się oko przymyka a umysł odpływa, ....a tu Nagle przez ogromne "N" fortuna się odwraca, żeby zaraz znów zmienić swój bieg.
Zacytuje klasyka "... widz normalny wychodzi, widz kultowy zostaje"
10/10