to sprawia, że temu filmowi dałem 10... oglądając ten film, podobały mi się postacie, przede wszystkim te nieudolnie i pechowe, które wprowadzały do filmu zamęt i nową akcje... przez to akcja nie jest oklepana... co również jest atutem tego filmu - nie ma w nim wielkich pościgów i krwawych rzezi niewinnych przechodniów (ratowanie głównego bohatera kosztem innych), życie kryminalne, przestępczego podziemia toczy się swoją drogą i ingeruje w świat otwarty tylko gdy jest taka potrzeba... nawet zakończenie ciekawi, bo wygrywają ci z pozoru najsłabsi, bez pieniędzy, życiowi pechowcy... początkowo mogą irytować dziwne przyspieszenia, wydaje mi się, że po prostu nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego sposoby przedstawienia fabuły, więc można się z tym oswoić...
jak dla mnie film najlepszy w swojej klasie