Absolutnie zasłużone 10/10. Szkoda, że film jest na tak niskim miejscu w rankingu Filmwebu.
Bezkonkurencyjna Winona i wspaniała Angelina. Z powrotem uwierzyłam w jej talent.
Kocham filmy tego typu.
Jak Wam się podobało?
Czekałam na "Przerwaną..." już długo i szczerze mówiąc nie wierzyłam, że puszczą film w TV. Szukam książki i nigdzie nie mogę jej dostać... :|
UWAGA!!! NIE czytaj, jeśli nie oglądałeś!
Każdy z nas ma w sobie coś z tzw. 'wariata'... Uważacie, że Susanna chciała się zabić na samym poczatku filmu?
Mi wydaje sie, ze tak.
Mnie sie wydaje, że sama nie wiedziała co robi...Była w amoku, depresji, załamaniu, nie panowała nad sobą, miała z tym kłopoty. Moze łykając aspirynę nie myślała, jako tako o tym, aby sie zabic, a jedynie o tym aby sie uspokoić, znaleźć upojenie.... często jest tak, ze robimy cos, tak naprawde intuicyjnie, nie chcąc sobie zdawac z zagrozenia sprawy...
Czy też uważasz, że piosenka "Downtown" lecaca podczas napisów końcowych odzwierciedla idealnie film i jego nastrój? Ja uważam ze tak.
Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie
O właśnie, wspaniała Angelina. Nigdy za nią nie przepadałam, ale akurat ta jej rola była świetna! Pokazała talent aktorski.
A piosenka pasowała i była bardzo przyjemna...:)