Treśc filmu wzrusza,bawi,porusza do myślenia , a właściwie do zrozumienia,i nie chodzi tu wcale o analize normalności pacjentek wiadomego ośrodka,zachowań ludzkich od tych najszlachetniejszych do najbardziej wstydliwych i upokarzających.Film sprawia , że zaczynamy zastanawiać się nad sensem pojęcia "nienormalny" ,czy "nieprzystosowany do życia w społeczeństwie" dzięki temu dochodzimy do wniosku , że "nienormalna" jest przynajmniej połowa społeczeństwa wokół ,którego się obracamy,a może nawet z nami jest coś "nie tak".
Granice "normalności" ciągle ustanawiane i zmieniane na przestrzeni
lat uświadamiają nam , że w każdym z nas ,w mniejszym,czy większym stopniu zasiane jest ziarenko szaleństwa.
Winnona i Angelina to wiedzą.