Dokładnie tak. Ciężki, dołujący film z typowo azjatycją narracją i montażem. Bardzo mi się podobała rola Hartnetta, który zagrał całkiem ciekawą postać. Trochę inną od typowego prywatnego detektywa. Przeplecenie tej nostalgicznej opowieści, wieloma brutalnymi scenami tylko dodało kontrastu.

7/10 - zdecydowanie kino nie dla typowego bywalca kinoplexów

Dla mnie również 7/10 i również się rozczarowałam. Czekałam na ten film z niecierpliwością, po bardzo dobrym zwiastunie i świetnej obsadzie (Lee Byung-hun i Hartnett) spodziewałam się jednak czegoś lepszego. Film zdecydowanie nie dla każdego ale obejrzeć można.

...dokładnie 7/10, film nierówny ale wizualnie bardzo intrygujący...

7/10 to dobra ocena, jak na film, który rozczarował,

jak napisałem ocena jest naciągana, prawdopodobnie głównie ze względu (what?:P), że grał tam mój ulubiony aktor